Urząd Ochrony Danych Osobowych donosi, że w ostatnim czasie regularnie dostaje liczne skargi i zawiadomienie od podróżnych korzystających z irlandzkich linii lotniczych Ryanair. Pasażerów zaniepokoiło m.in. to, że przewoźnik w celu przeprowadzenia odprawy żąda, np. skanów dowodów osobistych, a w przypadku odmowy oczekuje opłaty za weryfikację tożsamości komputerowo. Zarzuca się więc firmie niewłaściwe postępowania z danymi osobowymi.
Ryanair źle zarządza danymi osobowymi?
- Konsekwentnie przypominamy, że utrata kontroli nad danymi osobowymi rodzi niebezpieczeństwo nieuprawnionego wykorzystania tych danych. Także ich nadmiarowe pozyskiwanie przez administratorów bywa nieuzasadnione - mówił Jakub Groszkowski, Zastępca Prezesa UODO, cytowany w oficjalnym komunikacie. - Dlatego cieszę się, że Polacy zwracają uwagę, jak i gdzie wykorzystywany jest ich dowód osobisty. Podjęliśmy odpowiednie działania, aby wyjaśnić, czy bezpieczeństwo ich danych osobowych nie jest zagrożone - dodawał.
W związku z tymi skargami Urząd Ochrony Danych Osobowych zaczął działać. Sprawa ma zostać przekazana do irlandzkiego organu nadzorczego (The Data Protection Commission). Ponadto prezes UODO Jan Nowak zwrócił się do Prezesa UOKiK Tomasz Chróstnego o rozważenie zbadania praktyk stosowanych przez linię lotniczą pod kątem tego, czy nie naruszają one zbiorowych interesów konsumentów.
Ryanair odpiera zarzuty
Ryanair w komentarzu przesyłanym portalowy TVN 24 BiS wyjaśnił, że "nie utrzymuje stosunków handlowych z żadnym OTA" (Online Travel Agency, zajmująca się sprzedażą biletów lotniczych). Przyznał też, że zdarza się, że OTA "podają nieprawidłowe dane kontaktowe klienta/szczegóły płatności". Dlatego "osoby, które dokonują rezerwacji za pośrednictwem OTA, są zobowiązane do ukończenia prostego procesu weryfikacji i mogą wybrać weryfikację biometryczną lub alternatywnie wypełnić cyfrowy formularz weryfikacyjny, który jest w pełni zgodny ze wszystkimi przepisami RODO" - podkreślono. Zapewniono też, że dzięki temu pasażerowie są bezpośrednio informowani o wszystkich protokołach bezpieczeństwa i regulacyjnych wymaganych podczas podróży.
