Niemcy obniżają podatki dla firm. Chcą ruszyć gospodarkę. "Stać ją na więcej"

Niemcy będą ciąć podatki - nie wszystkim, tylko firmom. To ma być sposób na pobudzenie kulejącej gospodarki.

Recesji wprawdzie już nie ma, ale co z tego, skoro odbicia też nie. Po dwóch kwartałach spadków na przełomie roku (w ujęciu kwartał do kwartału, co oznacza techniczną) PKB Niemiec w drugim kwartale się nie zmienił (choć rok do roku skurczył się o 0,6 proc.). Ta stagnacja najwyraźniej nie podoba się firmom - wskaźnik nastrojów przedsiębiorstw instytutu Ifo spadł w sierpniu (do 85,7 z 87,4) i te dane były także rozczarowujące dla analityków. 

Zobacz wideo Niemcy "chorym człowiekiem Europy"?

Niemcy próbują ożywić gospodarkę. Będą niższe podatki 

Teraz władze największej gospodarki Europy postanowiły te nastroje poprawić. Rząd przyjął program obniżki podatków dla firm. Program ma trwać cztery lata, a jego wartość to około 32 miliardy euro. Agencja Reutera dotarła do projektu, w pierwszym roku obowiązywania do kasy federalnej wpłynie o 2,6 mld euro mniej z podatków, 2,5 mld euro mniej do budżetów krajów związkowych i 1,9 mld mniej do gmin (na marginesie: Reuters określa pakiet jako "skromny" w kontekście całej niemieckiej gospodarki, o wielkości 4 bilionów dolarów). 

Obniżki podatków zostały ogłoszone w czasie wyjazdowego posiedzenia niemieckiego rządu w podberlińskim zamku Meseberg. "Rozmawialiśmy o tym, jak przyspieszyć naszą gospodarkę. Jesteśmy pewni, że stać ją na więcej" - powiedział niemiecki kanclerz Olaf Scholz. 

Ustawa o obniżce podatków miała poparcie liberalnego ministra finansów Christiana Lindnera, jednak została zablokowana przez wywodzącą się z Zielonych minister rodziny Lisę Paus, która domagała się zagwarantowania 12 miliardów euro na ubezpieczenie obejmujące dzieci. Porozumienie zostało osiągnięte, kiedy obie strony sporu zgodziły się obniżyć planowane wydatki na dzieci do około dwóch miliardów euro.

Niższe podatki dla firm w zamian za zasiłek na dzieci

Spór o tak zwany podstawowy zasiłek na dziecko (Kindergrundsicherung) trwał od miesięcy. Zgodnie z porozumieniem osiągniętym w tym tygodniu, w 2025 roku rząd niemiecki chce na ten cel przeznaczyć 2,4 mld euro, ale w kolejnych latach może być to więcej, nawet 6 mld euro. Po zmianach rożne świadczenia na dzieci, które obowiązują obecnie, zostaną połączone w jedno. Na wszystkie dzieci przysługiwać będzie istniejący dziś zasiłek Kindergeld, wynoszący aktualnie 250 euro na dziecko. "Drugą składową nowego świadczenia ma być dodatek na dziecko, uzależniony od wieku dziecka i dochodu rodziców. Ma to pozwolić na dostosowanie finansowania potrzeb dzieci do obecnych realiów życia" - wyjaśniał portal Deutsche Welle. 

Więcej o: