Chiny. Zniszczyli Wielki Mur, żeby jeździć na skróty koparką. Policja zatrzymała podejrzanych

Wielki Mur w Chinach został nieodwracalnie zniszczony. Policja zatrzymała w tej sprawie dwie osoby, które poszerzyły wyrwę w zabytkowej budowli, aby skrócić sobie drogę.

Wielki Mur w Chinach to zbiór umocnień obronnych budowanych na przestrzeni wieków. Jego początki sięgają ok. 220 r. p.n.e., to właśnie wtedy miały powstać pierwsze elementy muru. Jednak konstrukcja, którą dziś znamy, nie powstała od razu. Była budowana przez setki lat, aż do dynastii Ming w 1600 r. Mur to nie tylko atrakcja dla turystów, lecz także cenny zabytek. Od 1987 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, a 7 lipca 2007 uznano go za jeden z siedmiu nowych cudów świata. Według statystyk rocznie odwiedza go aż 14 mln podróżnych. 

Zobacz wideo Wielki mur w Zakopanem zasłoni góry. Mieszkańcy: Zostaliśmy sami

Zniszczyli Wielki mur w Chinach

Policja w powiecie Youyu w prowincji Shanxi na północy kraju, otrzymała zgłoszenie o uszkodzeniu muru 24 sierpnia br. W trakcie śledztwa funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby podejrzane o dokonanie zniszczeń. Jak podaje BBC, są to 38-letni mężczyzna i 55-letnia kobieta, którzy pracowali na budowie w pobliżu zdewastowanego fragmentu zabytkowego muru. Z informacji przekazanych przez brytyjskiego nadawcę wynika, że zatrzymani chcieli skrócić sobie drogę na pobliską budowę, przy której pracowali. Poszerzyli więc istniejący już w murze otwór, dzięki czemu mogli przez niego przejeżdżać swoją koparką.

Szkody, których dokonała para pracowników budowy, określono, jako "nieodwracalne dla integralności Wielkiego Muru Ming i bezpieczeństwa reliktów kultury". Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje czekają dwójkę wandali za zniszczenie tak cennego zabytku. Policja podkreśla, że sprawa wciąż jest w toku. 

Więcej o: