Pierwszy konkret KO. Kołodziejczak: Państwo ma ściągać pieniądze od oszusta, który nie zapłaci rolnikowi

Michał Kołodziejczak przedstawił pierwszy konkret Koalicji Obywatelskiej na wybory parlamentarne 2023, który dotyczy rolnictwa. - Zostanie utworzony Fundusz Stabilizacyjny. Koniec z przeciąganiem płatności za żywność. Koniec z przeciąganiem płatności dla producentów rolnych - zapowiedział polityk, który jest "jedynką" na liście KO w Koninie.

Michał Kołodziejczak przedstawił w sobotę 9 września pierwszy konkret Koalicji Obywatelskiej na wybory 2023. Tego dnia, o godzinie 12 w Tarnowie odbędzie się także konwencja KO pod hasłem "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów", podczas której ma zostać przedstawiony program wyborczy tego ugrupowania.

Zobacz wideo Kołodziejczak skomentował porozumienie z Tuskiem. "Dzisiaj mamy stan wyższej konieczności"

Michał Kołodziejczak z pierwszym konkretem Koalicji Obywatelskiej na wybory 2023

- Dziś wielu oszustów, cwaniaków nie płaci na czas za dostarczono produkty rolne. Przeciąga czas zapłaty, a często nie płaci nigdy. Rolnicy i producenci żywności muszą iść do sądu, który nie działa. Zgłaszają te sprawy na prokuraturę, która nic w tych tematach nie robi, a oni za swoje produkty nie dostają pieniędzy - powiedział w sobotę lider Agrounii.

Jak przekazał polityk, pomył KO polega na przyznaniu specjalnych narzędzi prokuratorskich Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Jednostka ta ma "być prokuratorem zwykłych ludzi". - Pierwszy konkret, z którym Agrounia idzie do wyborów. Zostanie utworzony Fundusz Stabilizacyjny. Koniec z przeciąganiem płatności za żywność. Koniec z przeciąganiem płatności dla producentów rolnych, za dostarczoną żywność sprzedawaną przez rolników - dodał.

Fundusz Stabilizacyjny pomysłem KO na wybory 2023. Na czym ma polegać?

Jak ma wyglądać zapowiadany przez Kołodziejczaka Fundusz Stabilizacyjny? Jak poinformował polityk, który startuje z pierwszego miejsca na liście KO w Koninie, jeżeli dana firma nie zapłaci rolnikowi za dostarczone produkty, to zobowiązania te przejmie państwo. 

- Wypłaca producentowi pieniądze i ściąga z oszusta, z tego, który nie płaci na czas pieniądze. Dlaczego robi państwo? Bo tutaj państwo musi pokazać swoją siłę, że nie będzie pozwalać krzywdzenie tych, którzy są najsłabsi - podkreślił Kołodziejczak. - Nie może być tak, że w Polsce byle cwaniak nie zapłaci za dostarczony towar i spowoduje problemy w danym gospodarstwie rolnym, czy u kogoś, kto tę żywność sprzedaje - podkreślił polityk.

Jak dodał Kołodziejczak, osoby, które próbują oszukać innych, powinny ponosić karę. W tym przypadku myśli nawet o odpowiedzialności karnej.

Więcej o: