Wielka Brytania w lutym zatrzymała Bułgarów, których podejrzewano o szpiegostwo. Przez kilka miesięcy przebywali w areszcie, a sprawa wypłynęła dopiero w sierpniu. Niedawno ruszył ich proces, w którym o szpiegowanie dla Rosji oskarżono pięć osób. We wtorek, podczas rozprawy prokurator wysunął też oskarżenia wobec Jana Marsalka, który nie jest sądzony w sprawie - podaje Deutsche Welle.
Austriacki biznesmen miał być kontaktem dla najstarszego z oskarżonych, 45-letniego Orlina R., któremu zarzuca się stworzenie i zarządzanie siatką szpiegowską. Jan Marsalek miał się z nim kontaktować w sprawie pozyskiwania sprzętu wojskowego w imieniu Rosji, dostarczania narzędzi szpiegowskich, przechwytywania komunikacji oraz "organizowania nadzoru fizycznego i wrogich działań przeciwko celom państwa rosyjskiego".
Miał także zlecać grupie "nadzorowanie miejsc mających znaczenie dla Rosji, w tym bazy NATO w Niemczech". Szpiedzy mieli działać od sierpnia 2020 roku do lutego w 2023 roku. Sam Jan Marsalek uciekł najprawdopodobniej do Rosji, po tym jak zarządzana przez niego firma Wirecard zbankrutowała 3 lata temu.
Bellingcat, brytyjska witryna dziennikarstwa śledczego, która specjalizuje się w sprawdzaniu faktów i białym wywiadzie, w 2020 roku nazwała Jana Marsalka jednym z "najbardziej poszukiwanych ludzi na świecie". Na ten status zapracował sobie po tym, jak audytor wykrył nieprawidłowości w księgach spółki Wirecard, wtedy jednego z głównych dostawców usług finansowych w USA. Audytor nie mógł doliczyć się 1,9 mld euro. To około jedna czwarta gotówki, którą miała mieć firma. Wirecard stwierdziła natomiast, że brakujące prawie 2 mld euro prawdopodobnie nigdy nie istniały.
Szef spółki Markus Braun został aresztowany, a jego zagadkowy kolega z zarządu Jan Marsalek, któremu przypisywano bliskie kontakty z tajnymi służbami, uciekł na Białoruś. Stamtąd miał udać się do Moskwy, gdzie, jak się przypuszcza, jest do dziś. Wniosek do rosyjskich władz o jego ekstradycję pozostał bez odzewu. Obecnie jest sądzony w Niemczech, mimo że nie został pojmany.