Co powinniście wiedzieć o Nokii 500?
- Telefon jest symbolicznym punktem w historii firmy. Koncern nie tylko pozbył się liter, które miały zapewne oznaczać przeznaczenie telefonu, ale także powrócił do trzycyfrowego nazewnictwa swoich produktów.
- Nokia 500 jest jednym z dziesięciu zapowiedzianych przez koncern telefonów z Symbianem, które mają wejść na rynek jeszcze w 2011 roku.
- Wspomniany Symbian^3 Anna , w oparciu o który działa Nokia 500 to zdaje się, nieco przyśpieszona i odrobinę zmieniona względem pierwowzoru wersja OSu Nokii. Sprawniejsza, żeby nie było wątpliwości i bardziej przyjazna użytkownikowi .
Anna daje możliwość dowolnego szeregowania widżetów, przyśpiesza przeglądarkę internetową , wprowadza do niej przycisk "wstecz" , integruje pasek adresu z wyszukiwarką, dodaje w mapach możliwość meldowania się w danej lokalizacji z poziomu nawigacji, pobierania map przez WLAN, bez konieczności połączenia z komputerem, oraz funkcję podpowiadania adresów, integruje też Facebooka z książką kontaktów, dając możliwość wysłania smsa, wykonania połączenia głosowego lub przesłania wiadomości w ramach FB.
- Z innych nowości, które wprowadza aktualizacja systemu do wersji Anna to także nieco zmienione, okrągłe ikony, oraz, przede wszystkim pełna klawiatura QWERTY zorientowana nie tylko horyzontalnie ale również w pionie . Co prawda, żeby napisać cokolwiek bezbłędnie używając nowego wariantu trzeba mieć nieludzko cienkie palce, ale możliwość zawsze jest.
- Nowa odsłona Ovi Maps ma zawierać także rozkład jazdy komunikacji miejskiej . W Polsce póki co opracowano harmonogram kursowania warszawskich oraz krakowskich tramwajów. Autobusy, metro i inne miasta mają wkrótce dołączyć. Producent nie obiecuje jednak kiedy.
- 5-megapikselowy aparat fotograficzny zamontowany w Nokii 500 to najsłabsza strona telefonu . Nie został wyposażony w lampę błyskową, funkcję autofocus, ani fizyczny spust migawki. Mimo to, wydaje się, że zdjęcia przechodzą wstępną automatyczną obróbkę. Fotografie wykonane w ciemnym pomieszczeniu klubu, w którym miała miejsce prezentacja były zauważalnie podbarwione i rozjaśnione. Nie jest to więc aparat z Nokii N8, ale powinien wystarczyć do szybkiego uchwycenia ciekawych sytuacji.
- Nokia 500 będzie dostępna w dwóch barwach korpusu - białej (dopiero w czwartym kwartale 2011 roku), oraz czarnej, nie licząc oczywiście dodatkowego akcentu kolorystycznego, który stanowi tylna cześć obudowy.
- Charakterystyczny, kolorowy, tylny panel telefonu można solidnym dociśnięciem i przesunięciem zdjąć a następnie zastąpić innym spośród trzech, dostępnych w pudełku . Nokia obiecuje, że więcej barwnych paneli pojawi się w sprzedaży niedługo po wprowadzeniu telefonu do sprzedaży w połowie września. Wśród nich takie jak ciemna zieleń, pomarańczowy, pastelowy niebieski, czerwony, czarny, żółty, różowy i wiele innych. Niestety, nie jest jeszcze znana cena dodatkowych zestawów. Być może pojawią się także panele nie tylko zupełnie gładkie, ale również ozdobione wzorami.
- Na sukces Nokii 500 z pewnością wpłynie dość niewielka cena aparatu. Około 750 złotych brutto w sprzedaży detalicznej . Na tyle wycenił telefon fiński koncern. Wydaje się że, w biorąc pod uwagę parametry, które smartfon oferuje potencjalnemu użytkownikowi, to dość atrakcyjna cena.
- Samym telefonem, według słów Piotra Bubaka, dyrektora marketingu Nokii, zainteresowani są też wszyscy czterej operatorzy sieci komórkowej w Polsce. Co nam to da? Można się spodziewać, że już niedługo Nokie 500 dostępne będą za symboliczną złotówkę u każdego z operatorów.
Mieliśmy możliwość pobawienia się telefonem przez krótką chwilę. Pierwsze wrażenia? Smartfon jest niezwykle lekki . W porównaniu do wyglądu i grubości prawie półtora centymetra, daje wrażenie, że w ręku trzyma się nie prawdziwą słuchawkę a atrapę. Nic bardziej mylnego.
Telefon nie tylko jest w pełni sprawny, ale działa naprawdę szybko . Producent twierdzi, że w środku znajduje się 1GHz procesor i 512 MB pamięci RAM. Nokia 500 w czasie tej chwili nie zrobiła nic aby podważyć słuszność tych słów. Naprzemienne zamykanie i otwieranie aplikacji połączone z dynamicznym przesuwaniem ekranu w te i we wte odbywało się płynnie i bez niespodziewanych zawieszeń. To oczywiście żadna rewelacja, dobry sprzęt po prostu tak ma. Niestety, niektóre produkty spod znaku Nokii miewały z tym problemy.
Ciekawy wydaje się także powrót do koncepcji wymiennych paneli . Sam telefon prezentuje się dość schludnie i neutralnie. Oczywiście poza jaskrawymi "plecami". Swego czasu, jeszcze w końcu lat dziewięćdziesiątych, kolorowe obudowy do Nokii 3210 i 5210 królowały na polskich bazarach. Jest szansa, że i tym razem nieokiełznana możliwość wyrażenia samego siebie przysporzy marce fanów. Tym, którzy zdecydują jednak, że zabawa w kolory jest poniżej ich poziomu producent oferuje możliwość założenia panelu w kolorze korpusu telefonu .
Według materiału filmowego, zaprezentowanego przez Nokię podczas konferencji prasowej, fiński producent pozycjonuje Nokię 500 jako "fajny" i prosty w obsłudze , intuicyjny smartfon dla wyluzowanych, nowoczesnych użytkowników, którzy lubią dobrą zabawę i możliwość wyrażenia samego siebie w oryginalny sposób. To sugeruje Nokia.
Biorąc pod uwagę modę na wszystko co retro, możliwości nowego telefonu i fakt, że iPhone powoli przestaje być kwintesencją alternatywy, Nokia 500 za złotówkę ma szansę odnieść sprzedażowy sukces . Czy jednak przeskoczy popularność podobnie pozycjonowanego Samsunga Corby? Czas pokaże.