Naukowcy specjalizujący się w badaniu genów informują, że nawet 20 proc. prac naukowych poświęconych tej tematyce może zawierać poważne błędy. Wynikają one jednak nie z niestaranności samych badaczy, a dziwnego błędu Excela.
Czytaj też: W Polsce źle nauczamy informatyki. Excel to szczyt możliwości.
Jak wyjaśnia portal Computing chodzi o automatyczną zmianę pewnych wartości na daty. Funkcja ta jest ustawiona w Excelu domyślnie. Jeśli pracujący nad wynikami badań jej nie wyłączy, jego opracowanie będzie zawierać sporo nieścisłości.
BRCA 1 to największy gen występujący w ludzkim organizmie. Jego mutacja może zwiększać ryzyko zachorowania na raka jajnika lub prostaty Shutterstock
Geny mają swoje określone symbole i skróty. Wklejone, wpisane, zaimportowane do Excela samoczynnie się zmieniają. SEPT2 (Septin 2) zmieni się w Sep-02 (2 września), albo 2006/09/02, MARCH1 (Membrane-Associated Ring Finger) w Mar-01 (1 marca). Zmianie ulegną też nazwy genów zapisane w systemie RIKEN np. prawidłowa nazwa genu 2310009E13 zostanie zapisana jako 2.31E+13.
W sumie niepożądana podmiana nazwy nastąpiła w ok. 23 tys. przypadków. Problem może więc dotyczyć 20 proc. wszystkich prac opublikowanych w latach 2008-2015.