Samsung sprzedaje najwięcej smartfonów, ale na tym rynku krocie zarabia inny gracz

Najnowsze analizy globalnego rynku smartfonów nie pozostawiają złudzeń. Samsung w ubiegłym roku sprzedał ich zdecydowanie najwięcej. To jednak nie Koreańczycy przygarnęli lwią część zysków w minionych 12 miesiącach.

Jak wynika z danych opublikowanych przez Strategy Analytics, mimo trudnej końcówki roku związanej z aferą dotyczącą Galaxy Note 7, Samsungowi udało się utrzymać najwyższe miejsce na podium. W ubiegłym roku na rynek trafiło w sumie 308,5 mln smartfonów koreańskiego producenta. Na drugim miejscu i jednocześnie dość daleko za liderem uplasowało się Apple z wynikiem 215,5 mln telefonów z systemem operacyjnym iOS.

Trzecie miejsce przypadło w udziale Chińczykom z Huawei. Zainteresowanie marką Honor wygenerowało dostawy smartfonów z tej linii na poziomie 72,2 mln egzemplarzy. Nie gorzej poradziła sobie seria Ascend, notując 65,7 mln sztuk w 2016 roku. Tuż poza podium wylądowało Xiaomi, które ubiegły zamyka wynikiem 46,4 mln egzemplarzy może go zaliczyć do niezbyt udanych. Dla porównania, w 2015 roku na rynek trafiło 65 mln telefonów tego chińskiego producenta.

Galaxy A (2017)Galaxy A (2017) fot. Bartłomiej Pawlak

Jeśli chodzi o rozkład profitów finansowych, sytuacja odwraca się dokładnie o 180 stopni. Apple z puli 53,7 mld dolarów globalnego zysku operacyjnego z rynku smartfonów w 2016 roku zabiera do siebie aż 44,9 mld dolarów (79,2 proc.). Pieniądze zarobione przez Samsunga wyglądają przy tym dość mizernie - 8,3 mld dolarów (14,6 proc.).

Taka sytuacja jest podyktowana dużo wyższą średnią ceną smartfonów Apple oraz marżą zysku z działalności operacyjnej (32,4 proc.). Dla porównania marża zysku z działalności operacyjnej w przypadku Samsunga za ubiegły rok wyniosła 11,6 proc.

Czytaj też: Samsung ma kłopoty. Najważniejszy człowiek w firmie może trafić na 20 lat do więzienia

Więcej o: