Virgin Atlantic są pierwszą europejską linią lotniczą, która oferuje pasażerom dostęp do internetu za pomocą Wi-Fi podczas każdego z oferowanych lotów.
Wiadomość brzmi świetnie, jeśli jednak spodziewaliście się możliwości surfowania po sieci bez limitu, to musimy was rozczarować. Usługa Messaging Pass jest co prawdą dość tania, bo kosztuje zaledwie 2,99 funta, ale ma ograniczenia. Pozwala na tekstową komunikację za pomocą komunikatorów takich jak WhatsApp czy Messenger. Niestety, przesyłanie zdjęć czy filmów nie jest możliwe - w grę wchodzi tylko tekst. Linie wyposażyły w systemy zapewniające dostęp do internetu wszystkie swoje maszyny - A330, A340 i 747 - wyjaśnia Telegraph.
Taki sposób działania Wi-Fi uznać można za duży postęp, bo usługa pozwala pozostać w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi. Uniemożliwia jednak swobodną pracę.
Czytaj też: Pokochaliśmy latanie. Jest blisko rekordu.
Brytyjski Virgin nie jest pierwszą linią, która wprowadza wi-fi na pokładzie, ale pierwszą, która oferuje je we wszystkich lotach. Pierwszym przewoźnikiem, który uruchomił usługę jest Lufthansa - i to już w roku 2003. Dostęp do sieci oferują też airberlin, KLM, Lufthansa, Air Canada, Aeroflot, Iberia, Quatar Airways. Linie Norwegian oferują WiFi na pokładzie większości, chociaż nie wszystkich, swoich samolotów.
Rozwiązania wdrożone przez linie Emirates umożliwiają podczas lotu przeglądanie internetu bez ograniczeń - można odwiedzać strony internetowe, korzystać z różnych usług.
Virgin Atlantic to linie lotnicze założone w roku 1984. Ich twórcą jest miliarder Richard Branson, który stoi za kilkoma innowacjami związanymi z lotnictwem. Jedną z nich jest ma być samolot z grafenu.