Poznaliśmy właśnie wyniki kolejnego operatora telefonii komórkowej. Są dość istotne, bo na rynku nastąpiło przetasowanie. Biorąc pod uwagę ilość kart SIM Play stał się operatorem numer jeden. Ma ich więcej niż Orange - 14,89. "Pomarańczowi" mają 14,35 kart - różnica wynosi więc ponad 500 tys. Udział Play w rynku wynosi dziś 29 proc.
Czytaj też: W oparach ekologicznego absurdu. "Eko" czyli na śmietnik.
Co symptomatyczne dla wyników wszystkich operatorów Play odnotowuje spadek dochodów pomimo wzrostu przychodów. Firma zarobiła o 50 proc. mniej niż przed rokiem - 187 mln zł przy wpływach wynoszących 1,7 mld zł (o 10 proc., tj 154 mln zł większych niż przed rokiem).
Roaming boli operatorów
Play, niższy zysk odnotowuje ze względu na mniejsze wpływy z tytułu opłat roamingowych. Są one mniejsze o 57 mln zł. Orange także odnotował tu gorszy wynik - wpływy zmniejszyły się w tym zakresie o 73 mln zł. Zmiany nakazujące wprowadzenie darmowego roamingu zmniejszyły natomiast zyski spółek Zygmunta Solorza o 35 milionów złotych. Cyfrowy Polsat, który w ramach swojej grupy kontroluje też Telewizję Polsat i Polkomtela (Plus GSM) zarobił w ostatnim kwartale 235 mln złotych. Rok temu zysk wynosił 270 mln złotych.
Play zwiększy dystans do lidera?
Informacje o tym, że Play wyprzedził Orange są tym bardziej interesujące w świetle zawartej w lipcu umowy na użyczenie 1100 masztach należących do francuskiej sieci. Użytkownicy sieci Play będą więc mogli odczuć znaczną poprawę zasięgu. Fioletowy operator, który - uwzględniając dane za III kwartał tego roku - ma 5423 stacje bazowe. Do 2020 chce ich posiadać 7500 nadajników i oferować usługi przede wszystkim w oparciu o własny zasięg. Współpraca z Play ma przynieść Orange w ciągu czterech lat ok. 320 mln zł.
***
