Ambitny plan Elona Muska dla Chicago. Chce zbudować podziemny tunel łączący śródmieście z lotniskiem

Pomysł systemu podziemnych tuneli błyskawicznie transportujących auta zaczyna pączkować na inne amerykańskie miasta. Tym razem padło na Chicago, gdzie Elon Musk zamierza wystartować w przetargu na budowę połączenia śródmieścia ze słynnym lotniskiem międzynarodowym O'Hare.

Plan zakłada znalezienie sprawnej alternatywy dla taksówek oraz Ubera kursujących między śródmieściem Chicago i międzynarodowym lotniskiem O’Hare. Nowy szybki transport miałby zapewnić dostanie się z jednego miejsca do drugiego w niespełna 20 minut.

W założeniach miasto dopuszcza się zarówno infrastrukturę naziemną, jak i taką umieszczoną pod powierzchnią. Zgłoszenia do przetargu będą przyjmowane do 23 stycznia 2018 roku.

To już nie pierwszy przypadek kiedy Elon Musk aktywnie reaguje na realne potrzeby lokalnych władz. W marcu Tesla wygrała kontrakt na dostarczenie największej baterii na świecie (100 MW/129 MWh) dla jednego z hrabstw w południowej Australii. Gigantyczny powerbank zaczął właśnie funkcjonować i został dostarczony w ciągu 100 dni od daty zamówienia (w przeciwnym wypadku Musk obiecał zrealizować projekt za darmo).

Czytaj też: Elon Musk pokazuje fragment pierwszego tunelu dla samochodów, który powstaje pod Los Angeles

The Boring Company realizuje już jeden projekt w Kalifornii, a konkretniej w Hawthorne (pod siedzibą SpaceX) gdzie powstaje odcinek testowy docelowo zahaczający o okolice lotniska LAX. Docelowo sieć podziemnych tuneli ma transportować samochody na specjalnych elektrycznych lewitujących platformach z prędkością do 240 km/h.

Co łączy SMS-y i alfabet Morse'a?

Więcej o: