Elon Musk pokazuje fragment pierwszego tunelu dla samochodów, który powstaje pod Los Angeles

Firma Elona Muska zajmująca się projektem sieci podziemnych tuneli do szybkiego transportu aut, wywierciła pod Los Angeles pierwsze 500 stóp (około 150 metrów). Szef The Boring Company nie omieszkał odnotować tego faktu na Twitterze.

Zdjęcie, które Elon Musk udostępnił na Twitterze w ostatni weekend prezentuje pierwszy 150-metrowy fragment tunelu, który zaczyna się na parkingu pod siedzibą SpaceX w Hawthorne. Jest on częścią zatwierdzonego już przez władze miasta odcinka o długości 3,2 km biegnącego wzdłuż lokalnego lotniska.

Docelowo The Boring Company chce się dowiercić do międzynarodowego portu lotniczego w Los Angeles (LAX), a następnie poprowadzić tunel wzdłuż trasy 405, aż do słynnej malowniczej drogi 101 prowadzącej przez zachodnie wybrzeże USA tuż nad Pacyfikiem. Jak twierdzi sam Musk firma jest w stanie dotrzeć tam w niecały rok. Dokończenie odcinka w Hawthorne zajmie mniej więcej 3 - 4 miesiące.

Czytaj też: Tesla uruchamia największą stację ładowania samochodów na świecie. Tak w przyszłości będziesz "tankował"

Oczywiście wiele zależy tu od kolejnych pozwoleń na wiercenia. Mimo entuzjastycznego podejścia do projektu samego burmistrza Los Angeles, nadal brakuje oficjalnego oficjalnego wsparcia ze strony władz miasta. Warto przypomnieć, że założeniem sieci tuneli jest błyskawiczny transport samochodów na specjalnych elektrycznych platformach z prędkością do 240 km/h.

Co łączy iPoda z filmem "2001: Odyseja Kosmiczna"?

Więcej o: