Apple to firma, która chyba najdłużej na rynku broniła się przed wprowadzeniem smartfonów z dużym ekranem. Jest też jednym z nielicznych producentów, który produkuje smartfon z najnowszym systemem z ekranem w rozmiarze czterech cali. Gigant z Cupertino długo też bronił się przed modą na bezramkowce.
Czytaj też: iPhone X to najdroższy iPhone w historii.
To jednak może się zmienićZ dwóch niezależnych źródeł płyną informacje o tym, że portfolio produktów Apple znów się powiększy. Tym razem iPhone ma zostać znacznie powiększony. W przyszłym roku mamy bowiem szansę zobaczyć iPhone'a X wyposażonego w ekran OLED o przekątnej 6,5 cala. Drugi z modeli ma mieć ekran OLED o przekątnej 5,8 cala. Oprócz tego w sprzedaży prawdopodobnie znajdzie się urządzenie z ekranem TFT (przekątna 6,1 cala). Ten model, jak wyjaśnia BGR, ma być przeznaczony na mniej rozwinięte rynki.
Doniesienia na razie tego nie potwierdzają, ale można spodziewać się tego, że iPhone X z ekranem o przekątnej 6,5 cala (inne doniesienia mówią o 6,3 cala) będzie droższy od iPhone'a X.
Doniesienia mówią też o tym, że Apple porzuci autoryzację za pomocą odcisków palca - normą w zabezpieczeniach ma stać się Face ID.
iPhone X fot. AP Photo / Marcio Jose Sanchez
Zaprezentowany w tym roku model bije absolutne rekordy pod względem ceny. Bariera 999 dolarów może więc zostać przekroczona w przyszłym roku.
***