Jak informowaliśmy kilka dni temu na Apple posypały się gromy po tym jak jeden z ekspertów odkrył, że firma celowo spowalnia pracę starszych iPhone'ów. Chodzi o modele, w których akumulator nie jest już w najlepszej formie. Gigant z Cupertino wydał poprawkę, która obniżała taktowanie procesora w takich iPhonach o połowę. Miało to, jak tłumaczy firma, zminimalizować ryzyko nagłego wyłączenia się urządzenia.
Z perspektywy konsumenta sprawa wyglądała inaczej. Apple nie informował o tym, że spowalnia procesor na skutek problemu z baterią, użytkownik zauważał jedynie, że jego iPhone stał się znacznie wolniejszy.
Spora część komentatorów i klientów uznała jednak takie zachowanie Apple za wprowadzanie w błąd. Niektórzy mogili bowiem uznać, że stary iPhone jest już tak wolny, że trzeba go wymienić na nowy. Tymczasem sama tylko wymiana akumulatora sprawia, że urządzenie odzyskuje dawną moc.
Czytaj też: Czego pożądaliśmy w roku 2017. Mamy ranking.
W obliczu kilku pozwów, w tym jednego opiewającego na 999 miliardów dolarów, Apple postanowił działać. Firma w wydanym oświadczeniu przeprasza swoich użytkowników. Zapewnia, że jej celem nie było "postarzanie" produktu czy też skracanie ich życia w celu wymuszenia decyzji o zakupie nowego.
Użytkownicy modeli iPhone 6 i nowszym mogą w ramach uruchomionego właśnie programu wymienić baterię w smartfonie w obniżonej cenie, która wynosi 29 zamiast 79 dol.
iOS, system, który znajduje się w iPhone'ach, ma też zostać zaktualizowany tak, by użytkownicy zawsze mogli sprawdzić w jakim stanie jest akumulator.
Część związanych z branżą ekspertów twierdzi jednak, że reakcja Apple jest spóźniona. Reputacja firmy ucierpiała i część konsumentów może się poczuć zrażona.
Powody, przez które badani zmieniają smartfon Fot. za: techpinions.com/iphone-battery-slow-down-or-die/51915
Firma Creative Strategies opublikowała analizę powodów, dla których konsumenty decydują się na zakup nowego smartfona. W przypadku użytkowników iPhone'a najwięcej osób, niemal 35 proc., decyduje się na przesiadkę z uwagi na pojawienie się nowych funkcji. Ok. 25 proc. twierdzi, że wybiera nowego iPhone'a "bo lubi nowoczesną technologię". Trzecim z powodów wymiany urządzenia, podanym przez 20 proc. badanych, jest to, że "obecny iPhone jest stary i wolny".
Apple utrzymuje swoje stanowisko: spowalnianie procesora miało miejsce tylko w przypadku urządzeń narażonych na nagłe wyłączenie. Firma zamierza jednak wprowadzić nowe mechanizmy, które mają temu zapobiec.
***