>> KLIKNIJ DWUKROTNIE W PRZYCISK "PLAY", ABY OGLĄDAĆ TRANSMISJĘ <<
>> KLIKNIJ DWUKROTNIE W PRZYCISK "PLAY", ABY OGLĄDAĆ TRANSMISJĘ <<
Falcon Heavy to projekt, nad którym SpaceX pracuje już od wielu lat. Start - początkowo wyznaczony na 19.30 polskiego czasu - przełożono, z uwagi na warunki atmosferyczne, na 21:45 polskiego czasu.O godzinie 20.30 polskiego czasu rozpoczęło się tankowanie, potem nastąpił proces przygotowywania 27 silników do rozruchu.
Schemat pierwszego startu rakiety Falcon Heavy fot. SpaceX
Falcon Heavy to najcięższa z będących obecnie w użytku rakiet nośnych na świecie. Pod tym względem przewyższał ją jedynie Saturn V uczestniczący w słynnej księżycowej misji Apollo. Co ciekawe, rakieta SpaceX wystartuje z tego samego miejsca, z którego na swoją podróż wyruszali członkowie misji Apollo 11.
Falcon Heavy mierzy aż 70 metrów, a każdy z trzech modułów mających wynieść całą konstrukcję na orbitę zawiera po 9 silników rakietowych Merlin. Siłę ciągu Heavy można porównać do mniej więcej osiemnastu samolotów pasażerskich Boeing 747.
Jak szanse powodzenia operacji ocenia sam Elon Musk? W wywiadzie dla serwisu Ars Technica szef SpaceX potwierdza wkroczenie projektu na nieznane terytorium. Naprawdę wiele rzeczy może się tu nie udać. Szczególne obawy inżynierów budzi jednoczesna praca 27 silników rakietowych, które ze względu na duży poziom wibracji mogą zacząć niekorzystnie oddziaływać na siebie i doprowadzić do uszkodzeń całej struktury. Mimo ogromnej dawki optymizmu, sukces misji ocenia na równe 50 proc.
Podczas dziewiczego lotu na pokładzie Falcon Heavy znajdzie się należąca do Muska Tesla Roadster, za kierownicą której "siądzie" manekin ochrzczony imieniem "Starman".
Jakby tego było jeszcze mało, wystrzelony w kierunku Marsa ładunek ma nieustannie odtwarzać pochodzącą z 1969 roku piosenkę Davida Bowiego "Space Oddity".