Xiaomi, czwarty pod względem wielkości producent smartfonów w Chinach, przygotowuje się do wejścia na giełdę w Hong Kongu. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek planuje pozyskać od inwestorów 10 mld dol. Według analiz może być warta dziesięciokrotnie więcej - 100 mld.
Decyzja Xiaomi pozwoli osiągnąć spółce nowy poziom rozwoju, co jest szczególnie istotne w obliczu niedawnych problemów spółki. Jeszcze w zeszłym roku prezes spółki przyznał bowiem, że uległa ona "przegrzaniu". Zbyt intensywny rozwój doprowadził do chaosu i problemu z dostarczaniem produktów na rynek.
Chińska firma podjęła ostatnio kilka ważnych decyzji, które mogą okazać się kluczowe dla inwestorów. Xiaomi wchodzi bowiem na rynek amerykański. Do inwestycji zachęcą też zapewne dane o sprzedaży, która wzrosła o 68 proc. - do 18 mld dol.
Moment na ekspansję w USA jest dobry z jeszcze jednego względu - azjatyccy konkurenci mają bowiem problemy na tamtejszym rynku. FBI przestrzegła przed kupowaniem smartfonów Huawei, natomiast ZTE nie może kupować od amerykańskich firm towarów i usług.
Jak podaje GSM Arena Xiaomi wzmocnił swoją pozycję - jest już czwartym producentem smartfonów na świecie. Wyprzedza go Samsung, Apple oraz również pochodzący z Chin Huawei. Czwarte miejsce w rankingu uznać należy za sukces. Markowe smartfony takie jak LG, Sony, HTC nie mają takiej pozycji.
Wzrost ilości smartfonów dostarczonych przez Xiaomi na rynek jest imponujący - z poziomu 12,6 mln do 28,3 mln sztuk (dane za I kw. 2018). Udział w rynku również wzrósł w stopniu godnym podziwu - z 3,6 do 8,2 proc. Od trzeciego miejsca podium, zajmowanego przez Huawei, Xiaomi dzieli niewiele ponad 3 proc.
Powody tego stanu rzeczy nie są zaskakujące - chińska firma wypuszcza na rynek zarówno modele aspirujące do konkurowania z czołowymi flagowcami, jak i wydajne, budżetowe modele. Stosunek jakości do ceny w przypadku chińskiego producenta wydaje się korzystny dla wielu konsumentów. Dlatego można zakładać dalszy wzrost udziału w rynku - Xiaomi może nie zagrozi Apple, ale ma szansę powalczyć o podium z Huawei.
***