Jak podaje The Verge, w wewnętrznej korespondencji Microsoftu projekt o nazwie Andromeda opisuje urządzenie z nowej kategorii, które może zatrzeć granicę między komputerami PC, a sprzętem przenośnym. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom nie chodzi tu jednak o kolejną przygodę koncernu ze smartfonami. Andromeda będzie raczej kieszonkowym komputerem z dwoma wyświetlaczami i składaną konstrukcją.
Po rozłożeniu urządzenia, przestrzeń, którą zajmuje zawias ma pozostawać niewidoczna, a oba wyświetlacze stworzą jednolitą powierzchnię do pracy. Microsoft wspomina tu również o zastosowaniu rysika, jak ma to miejsce w większych komputerach z serii Surface. Oczywiście internet kipi już od szkiców koncepcyjnych na podstawie złożonych przez Microsoft wniosków patentowych.
Na obecnym etapie trudno jeszcze ostatecznie określić specyfikację techniczną sprzętu. Podobno na razie testowane są różne warianty, a Microsoft zamierza swój wynalazek licencjonować partnerom OEM.
Czytaj też: Windows 98 ma już 20 lat. Wspominamy jeden z najlepszych systemów operacyjnych Microsoftu
Wartym zauważenia jest zapowiedź rynkowej premiery nowego urządzenia kryjącego się pod kryptonimem Andromeda jeszcze w tym roku. Osobiście co do tego zachowałbym jednak umiarkowany entuzjazm. Ważniejsza wydaje mi się w tym momencie próba stworzenia nowej kategorii urządzeń, a w tym względzie Microsoft nie jest osamotniony. Nad podobnym projektem pracuje również Intel, wykorzystując koncept dwóch wyświetlaczy i składanej konstrukcji.