Założyciel i szef Facebooka, Mark Zuckerberg ma najwyraźniej dość komentarzy Tima Cooka na temat swojej firmy. Nie chce też, aby telefonów Apple używali pracownicy największej społeczościówki.
Zuckerberg nakazał właśnie całej kadrze kierowniczej Facebooka wymianę smartfonów, o czym poinformował The New York Times. Zamiast iPhone'ów mają oni używać sprzętu z Androidem. Oficjalnym powodem jest... zdecydowanie większa popularność smartfonów z systemem operacyjnym od Google.
Od dawna zachęcaliśmy naszych pracowników i menedżerów do korzystania z Androida, bo to najpopularniejszy system operacyjny na świecie
- twierdzi Facebook w odpowiedzi na artykuł amerykańskiego dziennika.
Tłumaczenie wydaje się jednak nieco naciągane i ciężko nie zauważyć, że sprawa może mieć drugie dno.
Niespodziewane polecenie wymiany telefonów miało miejsce jakiś czas po wywiadzie CEO Apple, Tima Cooka dla MSNBC. Szef producenta iPhone'ów dość ostro skrytykował w nim podejście największego portalu społecznościowego do ochrony prywatności swoich użytkowników.
Mark Zuckerberg nie krył zresztą niezadowolenia (w wywiadzie dla Recode) po słowach Tima Cooka. Nazywał wówczas szefa Apple "niesamowicie wygadanym" i powiedział, że jego zarzuty wobec Facebooka "brzmią śmiesznie".
Zakaz używania iPhone'ów przez wyżej postawionych pracowników Facebooka można więc uznać za pewien rodzaj odwetu.
Szef społecznościówki miał jednak na tym nie poprzestać. Z informacji The New York Times wynika, że Facebook zlecił waszyngtońskiej firmie Definers Public Affairs (już wcześniej pracującej dla Facebooka) pisanie negatywnych artykułów na temat Apple.
Z tym, bardzo poważnym zarzutem Facebook całkowicie się jednak nie zgadza:
The New York Times nie ma racji, sugerując, że kiedykolwiek poprosiliśmy Definers o zlecenie napisania lub napisanie artykułów w imieniu Facebooka bądź o rozpowszechnianie dezinformacji. Nasze relacje z Definers były dobrze znane mediom - między innymi dlatego, że kilkakrotnie wysyłali oni zaproszenia dla setek dziennikarzy na ważne spotkania prasowe w naszym imieniu
- tłumaczy Facebook w komunikacie.
Zaledwie dzień po publikacji artykułu The New York Times Facebook zakończył współpracę z Definers Public Affairs.