Samsung pokazał swoje wyczekiwane od dawna smartfony jeszcze w lutym w Londynie, na kilka dni przed targami MWC 2019. Do tej pory smartfon był jednak oferowany wyłącznie w przedsprzedaży.
Dziś (8 marca) Samsung Galaxy S10 wchodzi już do regularnej sprzedaży w Polsce, co oznacza, że znaleźć można go już na sklepowych półkach nad Wisłą.
Czytaj też: Samsung pokazał Galaxy S10. To piekielnie mocny smartfon, który namiesza na rynku
Koreańczycy w tym roku pokazali nie dwa (jak bywało w poprzednich latach), a aż trzy smartfony z linii Galaxy S - regularnego Galaxy S10, jego większą wersję S10 Plus oraz budżetową odmianę S10e.
Wszystkie wersje (i to w różnych konfiguracjach) są oferowane na naszym rynku. Ich ceny prezentują się następująco.
Ceny nie są więc niskie. Już podstawowa wersja flagowego Galaxy S10 to wydatek rzędu 4 tys. zł, a miłośnicy dużych ekranów do najtańszego Galaxy S10 Plus będą musieli dorzucić jeszcze 400 zł. Warto też wspomnieć, że dwie najdroższe wersje Galaxy S10 Plus mają obudowę wykonaną nie ze szkła, ale ze znacznie szlachetniejszego materiału - ceramiki.
Czytaj też: Samsung pozytywnie zaskoczył. 5 najważniejszych nowości, które pojawiły się w Galaxy S10
Tak czy inaczej ceny wszystkich flagowych smartfonów co roku idę w górę. Dlatego ciekawą propozycją jest budżetowa wersja Galaxy S10e, która może być też najlepszym wyborem dla fanów bardziej poręcznych smartfonów. Ma wyświetlacz o przekątnej 5,8 cala, a przy tym jest całkiem atrakcyjnie wyceniony.
Samsung chwali się, że Galaxy S10 nie musi kosztować całej kwoty, Podobnie jak w zeszłym roku koreański producent wystartował z proporcją Samsung Odkup, skierowaną do klientów, którzy chcą odsprzedać producentowi urządzenie Samsunga.
Dodatkowo osobom, które jeden ze smartfonów z linii Galaxy S10 zakupią do 14 kwietnia i aktywują do 28 kwietnia 2019 roku Samsung dorzuci 300 zł do wyceny odkupu.
Czytaj też: Testujemy aparat w Samsungu Galaxy S10+. Czy to nowy lider mobilnej fotografii?