Awaria Facebooka rozpoczęła się przed godz. 16:00 polskiego czasu. Problemy techniczne portalu społecznościowego zgłaszają użytkownicy zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak z Europy. Nie mogą dodawać zdjęć, publikować filmów oraz dołączać treści do relacji. Strona "Platform Status", która ma monitorować problemy w działaniu witryny nie zdążyła zarejestrować awarii.
Ok. godz. 17:30 problemy techniczne zaczęły dotykać również innych usług Facebooka - aplikacji Instagram, Messanger i WhatsApp. Wszystkie używają tej samej infrastruktury. Problemy są zgłaszane na całym świecie. Jak wskazuje serwis Downdetector, szczególnie dotknięci zostali użytkownicy w Europie, Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej i Japonii. Rośnie liczba doniesień od użytkowników dotycząca awarii. Przedstawiciele firmy przyznali, że trwają prace naprawcze.
Wiemy, że część użytkowników i firm ma obecnie problemy z przesyłaniem lub zamieszczaniem zdjęć, filmów i innych plików w naszych aplikacjach. Pracujemy nad tym, by przywrócić normalność tak szybko, jak to możliwe
- podał Facebook za pośrednictwem Twittera.
Jednocześnie firma nie podała przyczyn problemów technicznych.
Mapa ilustrująca awarię Facebooka w ujęciu globalnym Downdetector
Dzisiejsza awaria portalu społecznościowego nie jest pierwszą, choć jest najdłuższą od kilku miesięcy. Jedna z największych awarii miała miejsce marcu 2019 r., kiedy problemy techniczne dotknęły także popularnego Messengera. Przez kolejnych kilkanaście godzin obydwie aplikacje - Facebook i Messenger - nie działały poprawnie. Rok wcześniej, w lutym 2018 r. awaria Facebooka była mniej dotkliwa, bo choć miała globalny charakter, to trwała kilkanaście minut.