Xiaomi przeprosiło się z NFC. Redmi Note 8 Pro to pierwszy tak mocny średniak za 1100 zł

Bartłomiej Pawlak
Mocna specyfikacja, cztery aparaty, uszczelniona obudowa i potężna bateria - takimi cechami Redmi Note 8 Pro chce podbić średnią półkę. Smartfon zapowiada się świetnie i kosztuje bardzo niewiele. Co więcej, po raz pierwszy Xiaomi postawiło na NFC w tak tanim smartfonie.
Zobacz wideo

Na specjalnie zorganizowanym wydarzeniu w Katowicach Xiaomi pokazało swój najświeższy telefon marki Redmi (spółki-córki Xiaomi). Smartfon już za kilkanaście dni trafi do Polski i wiemy, że nie będzie kosztował majątku. Co więcej, może okazać się idealnym wyborem dla osób szukających urządzenia za ok. tysiąc złotych.

Mocna specyfikacja w tanim średniaku

Redmi Note 8 Pro zaoferuje dość mocną specyfikację, choć na pokładzie nie znajdziemy nowego Snapdragona, a procesor MediaTeka - konkretnie Helio G90T. Możemy mieć oczywiście obawy, co do wydajności i energoszczędności układu, którego producent miewał z podobnymi kwestiami problemy. Jak będzie w praktyce przekonamy się, gdy smartfon dotrze do nas na testy. 

Mimo wszystko wydajność powinna prezentować się na poziomie mocnych średniopółkowych układów Qualcomma. Xiaomi chwali, że Helio G90T będzie plasował się pomiędzy Snapdragonami 710 i 810.

Procesor wesprze karta graficzna Mali-G76 i 6 GB pamięci RAM. Możemy więc spodziewać się płynnego działania podczas codziennej pracy. Xiaomi chwali się też zastosowaniem systemu chłodzenia cieczą LiquidCool, co powinno pozwolić na utrzymanie niskiej temperatury telefonu podczas wymagających zadań.

Nareszcie zmiana - NFC w średniaku od Xiaomi

Xiaomi (oraz Redmi) zawsze słynęło z tego, że do relatywnie tanich smartfonów dorzuca mocną specyfikację. Jednocześnie jednak urządzaniom ze średniej półki mogliśmy zarzucić brak tak ważnego modułu, jak NFC, przez co smartfony mocno traciły w oczach klientów. NFC zabrakło nawet w tak wydajnym smartfonie, jak Pocophone F1.

Tym razem Xiaomi pomyślało o klientach z Europy (w Chinach do płatności i tak wykorzystuje się kody QR) i zamontowało w Redmi Note 8 Pro NFC. Dzięki temu smartfon przyda się również osobom, które nie lubią wyciągać z portfela "plastiku" oraz fanom parowania urządzeń poprzez zbliżenie.

Redmi Note 8 ProRedmi Note 8 Pro fot. Xiaomi Redmi

Cztery aparaty, w tym jeden do makro

Zabraknąć nie mogło oczywiście modułu z aparatami. Podstawowy, z obiektywem standardowym został wyposażony w matrycę o rozdzielczości aż 64 Mpix. To zaskakujące, że Redmi postanowiło zastosować tak wypełniony pikselami sensor i może mieć swoje konsekwencje w postaci gorszej jakości zdjęć (szczególnie w nocy). Być może sytuację ratować będzie technologia łączenia pikseli (Super Pixel), ale jak aparat sprawuje się w praktyce przekonamy się podczas testów.

Dwie pozostałe kamerki to 8-megapikselowy moduł z szerokokątnym obiektywem o polu widzenia 120 stopni. Do tego jest jeszcze dedykowany aparat do makro (2 Mpix) oraz sensor wyłapujący głębię ostrości o tej samej rozdzielczości. Z przodu smartfonu znajduje się kamerka o rozdzielczości 20 Mpix. 

Wielka bateria i uszczelniana obudowa

Całości dopełnia wielka bateria o pojemności aż 4500 mAh. Tak duże ogniwo powinno świetnie sprawdzić się, i to pomimo zastosowania sporego ekranu o przekątnej 6,53 cala (IPS w rozdzielczości Full HD+) i wystarczyć na 1,5 lub 2 dni pracy. Martwi jedynie niezbyt szybkie ładowanie o mocy 18W.

Całość zamknięto w obudowie wykonanej z dwóch tafli szkła Corning Gorilla Glass 5. Co ciekawe, po raz pierwszy Redmi zastosowało tu uszczelnienia, dzięki którym smartfon jest odporny na zachlapania. Tradycjonalistów ucieszy z kolei obecność gniazda na karty MicroSD oraz portu słuchawkowego 3,5 mm.

Redmi Note 8 Pro będzie dostępny w regularnej sprzedaży od 11 października. Wcześniej (30 września) trafi do przedsprzedaży na mi-home.pl oraz mi-store.pl. Wariant 6/64 GB będzie kosztował 1099 zł, natomiast model z pamięcią wewnętrzną o pojemności 128 GB - 1199 zł.

Czytaj też: Google uruchamia Google Play Pass. 350 gier i aplikacji za 4,99 dol. miesięcznie. To odpowiedź na Apple Arcade

Więcej o: