Need for Speed Heat to kolejna próba ożywienia legendarnej serii gier wyścigowych. Zdecydowano się połączyć elementy znane z najbardziej kultowych części, jakimi są NFS: Undergound i Underground 2 oraz cieszącego się niewiele mniejszą popularnością Need for Speed Most Wanted. W grze będziemy mieli więc nocne wyścigi i samochody, wyróżniające się nie tylko osiągami, ale także tuningiem. Z Most Wanted zaczerpnięto m.in. pościgi policji oraz możliwość gry w świetle dziennym. Za dnia do wyboru mamy wyścigi w ramach rozgrywek Speedhunter Showdown, trzeba jednak uważać na łamanie przepisów, bo możemy narazić się ściganie przez patrol policji. Nocą natomiast trzeba budować swoją reputację w nielegalnych rajdach. Tutaj także może na ścigać drogówka, ale skorumpowana i przekupiona licznym i łapówkami. Nie ma potrzeby czekania cały dzień, by wziąć udział w rozgrywkach o innej porze dnia, ponieważ zmiana między świtem a nocą, jest do wykonania ręcznie.
Need for Speed Heat pokazano w cyklu PlayStation Underground, gdzie prezentowane są zapisy z rozgrywki nadchodzących gier. Całe wideo z nowego NFS jest opatrzone komentarzem.
Przez te niemal pół godziny poznajemy lepiej bohaterów i fabułę historii. Skupiono się także na cyklu zmiany pory dnia i nocy. To jak będzie się prowadziło danych samochód, będzie zależnie nie tylko od samego pojazdu, ale także od pory dnia oraz warunków atmosferycznych. Palm City, w którym toczy się rozgrywka, wygląda ładnie i nostalgicznie dla fanów Undeground’ów, ale wydaje się nieco puste. Może zmieni się to z czasem, ale twórcy nie bardzo mają czas na poprawki, ponieważ premiera gry już w najbliższy piątek, 8 listopada.