To ostatnie procedury przed wdrożeniem nowatorskiego systemu. Jak potwierdziła PAŻP, wprowadzenie systemu PansaUTM w znacznym stopniu przyspieszy wymianę informacji między użytkownikami dronów i wieżą kontroli lotów.
Operator drona za pomocą aplikacji będzie mógł uzyskać zgodę kontrolerów PAŻP na wykonywanie lotów w danym czasie i w danym miejscu. Kontrolerzy będą mieli wiedzę o wszystkich lotach dronów, które są planowane w danym obszarze i w danej chwili. To będzie stanowiło podstawę do wydania zgody na konkretny lot
- podsumował Paweł Łukaszewicz, rzecznik PAŻP.
Bezpieczeństwo lotnisk przede wszystkim
System ułatwi uzyskiwanie pozwoleń na przeloty dronami w tak zwanych przestrzeniach kontrolowanych, czyli przede wszystkim w pobliżu lotnisk. PAŻP podkreśla, że uproszczenie procedur ma na celu poprawę bezpieczeństwa lotów i upowszechnienie wykorzystywania dronów do celów komercyjnych.
System PansaUTM to odpowiedź na potrzeby operatorów dronów. Do tej pory obsługa wniosków o pozwolenia na przeloty była prowadzona w trybie analogowym. Teraz przechodzimy na zarządzanie cyfrowe. W testach systemu uczestniczą między innymi kontrolerzy lotów z Poznania oraz informatorzy służby informacji powietrznej z Gdańska
- dodał Paweł Łukaszewicz.
>>> Dlaczego samoloty się spóźniają? To nie zawsze wina pogody. Sprawdź, czego nie wiesz
Polska Agencja Żeglugi na razie nie podaje konkretnej daty pełnego wdrożenia systemu PansaUTM. Wiadomo jedynie, że ma to nastąpić w perspektywie kilku najbliższych miesięcy. Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, obecnie w polskiej przestrzeni powietrznej jest ok. 100 tys. dronów. Coraz częściej wykorzystywane są nie tylko przez amatorów technologii i fotografii z powietrza, ale także firmy kurierskie.
