Tegoroczne targi CES 2020, a więc wielkie święto fanów przede wszystkich większej elektroniki (głównie telewizorów) zaczyna się dopiero 7 stycznia. LG postanowiło jednak nieco wcześniej zaprezentować swoje nowości na halach w Las Vegas.
LG chwali się, że nowe telewizory to nie tylko świetnej jakości obraz, ale również estetyczny wygląd. Koreańczycy do swoich telewizorów OLED klasy Premium o przekątnych 55, 65 oraz 77 cali dołączają specjalnie przeprojektowany uchwyt, który pozwala na zamocowanie ekranu płasko na ścianie.
Dzięki temu (oraz dzięki grubości urządzeń wynoszącej zaledwie 2 cm) telewizor, gdy nie jest używany, może imitować obraz i sprytnie wtopić się w otoczenie nowoczesnego domu.
LG Signature OLED 8K fot. materiały prasowe LG
Każdy, kto śledził zeszłoroczne targi w USA, zapewne świetnie zdaje sobie sprawę, że stały one pod znakiem 8K. Telewizor potrafiący wyświetlać obraz w tak dużej rozdzielczości przywiózł ze sobą chyba każdy liczący się producent. Dlatego też nie powinno dziwić, że również w ofercie LG na 2020 rok 8K się pojawiło.
Koreańczycy przywieźli ze sobą dwa telewizory OLED 8K Ultra HD o przekątnych 88 i 77 cali oraz aż sześć mniejszych (75 i 65-calowych) modeli z matrycami wykonanymi w technologii NanoCell. LG chwali się, że to jedne z pierwszych, które uzyskały od stowarzyszenia CTA nowe logo 8K Ultra HD.
Co ciekawe, po raz pierwszy w tym roku pokazano też telewizor OLED o zupełnie nowej przekątnej 48 cali. To model o rozdzielczości 4K, jednak ze względu na umieszczenie ponad 8 milionów pikseli na wyświetlaczu o stosunkowo małej przekątnej, telewizor ma gęstość pikseli porównywalną do ekranu z 96-calową matrycą o rozdzielczości 8K.
LG Signature OLED 8K fot. materiały prasowe LG
Oczywiście nowe premiery telewizorów nie mogły obyć się bez nowych rozwiązań technologicznych. Najciekawszą zmianą w modelach na 2020 roku jest przede wszystkim nowy inteligentny procesor Alpha 9 trzeciej generacji, który powinien wpłynąć również na jakość obrazu. Poza - co oczywiste - zwiększeniem mocy obliczeniowej układu, LG udoskonaliło algorytmom głębokiego uczenia, który ma właśnie za zadanie dostosowywać obraz do wymagań użytkownika.
Nowy procesor będzie również odpowiedzialny za dostosowywanie parametrów obrazu do konkretnych scenerii wyświetlanych na ekranie, takich jak filmy, gry czy transmisje z wydarzeń sportowych.
LG chwali się, że tegoroczna seria telewizorów ma jeszcze lepiej sprawdzić się przede wszystkim w dwóch ostatnich kategoriach. A to za sprawą wysokiej częstotliwości odświeżania 120 Hz oraz bardzo krótkiego czasu reakcji.
LG OLED fot. materiały prasowe LG
Kolejną ciekawostką jest zestaw nowych funkcji, takich jak Sports Alert, który pomaga śledzić rozgrywki ulubionych drużyn oraz powiadamia użytkowników o najnowszych wynikach. Gracze powinni natomiast ucieszyć się z trybu HGiG Mode, czyli opracowanej przez Gaming Interest Group funkcji, która po podłączeniu kompatybilnej konsoli pozwala na wyświetlanie obrazu HDR zgodnego z zamysłem twórców gier.
Warto wspomnieć też o nowym trybie Filmmaker Mode, który wspierany przez czołowych hollywoodzkich reżyserów pozwala na wyświetlanie obrazu zgodnie z ich zamierzeniami - chwali LG. Funkcja pozwala m.in. na wyłączenie niektórych efektów post produkcyjnych (takich jak wygładzanie ruchu, redukcji szumów i wyostrzania) dzięki czemu film jest pokazany w 100 procentach zgodnie z zamysłem autora. Co ciekawe, telewizory (jako jedyne na rynku) są też wyposażone we wbudowane oprogramowanie do kalibracji sprzętowej.
Tegoroczna linia telewizorów inspirowanych sztuką urzeczywistnia wizję firmy LG dotyczącą oferowania urządzeń o wyjątkowej wartości dla klientów. Oprócz niezrównanej jakości obrazu, wyróżniającej telewizory LG klasy Premium, atutem najnowszych modeli są zaawansowane technologie, wbudowane funkcje sztucznej inteligencji oraz futurystyczne wzornictwo możliwe dzięki matrycy OLED.
- mówi Park Hyoung-sei, prezes działu LG Home Entertainment cytowany w komunikacie firmy.
>>> Wszystkie nowości z targów CES 2020 w Las Vegas znajdziesz w TYM miejscu.