Przed paroma dniami Steam wstrzymał sprzedaż GTA 4. Nieznane były powody takiego działania, dopóki portal The Verge nie spytał o to Rockstar. Rzecznik prasowy wystosował odpowiedź, która jest dość zaskakująca:
Grand Theft Auto IV było pierwotnie tworzone na Games for Windows Live. Ponieważ Microsoft nie obsługuje już tej platformy, nie jest możliwe wygenerowanie dodatkowych kluczy potrzebnych do kontynuowania sprzedaży obecnej wersji gry. Szukamy innych możliwości dystrybucji GTA IV na PC i podamy więcej informacji tak szybko, jak to możliwe.
- poinformował rzecznik Rockstara. Jeśli zatem chcieliście ograć wszystkie części przed premierą GTA 6, które ponoć już powstaje, będziecie musieli się wstrzymać, aż studio rozwiąże problem.
Powody są dość zaskakujące. Microsoft Games for Windows Live uruchomił w 2009 roku, a platforma działała na takiej samej zasadzie jak Steam. Nie udało się jej jednak przebić i ostatecznie gigant Redmond rozpoczął wygaszanie platformy już w 2013 roku. Od tego czasu wielu producentów wypuściło stosowne łatki, które uniezależniły ich produkcje od platformy Microsoftu. Rockstar jednak zaspał i sprawą zajął dopiero się w momencie pojawienia się problemów. To dość niefortunny moment, bo od jakiegoś czasu podgrzewana jest atmosfera wokół GTA 6, a wiele osób planuje zagrać w poprzednie części, przed pojawieniem się nowej.
>>> Zobacz też: Czerwcowe targi E3 bez PlayStation 5. Sony ponownie odpuszcza imprez