Samsung co roku prezentuje kolejnego flagowca z serii Galaxy Note w sierpniu, dlatego i premiera Galaxy Note 20 powinna odbyć dopiero za kilka tygodni. Teraz jednak Koreańczycy zaliczyli sporą wpadkę wizerunkową i sami zepsuli niespodziankę.
Rosyjski oddział Samsunga opublikował dwie grafiki prasowe, na których pokazany jest (niezapowiedziany przecież jeszcze) Galaxy Note 20 w wersji Ultra. Smartfon jest w kolorze miedzianym i trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo dobrze. Zarówno kolor, jak i design obudowy są zgodne z wcześniejszymi nieoficjalnymi doniesieniami i wizualizacjami opartymi na przeciekach.
Jak zauważył The Verge, grafiki smartfona pojawiły się na oficjalnej stronie internetowej Samsunga (w j. rosyjskim) dotyczącej starszego modelu Galaxy Note 8. Na dole strony umieszczono baner reklamowy promujący aktualnie najnowszą generację serii (Galaxy Note 10), ale z grafiką przedstawiającą Galaxy Note 20 zamiast poprzednika.
Najprawdopodobniej więc wpadka jest wynikiem ludzkiego błędu. Moderator strony opublikował zdjęcie Galaxy Note 20, a nie Note'a 10 przez nieuwagę. Istnienie takich grafik na miesiąc przed premierą nie jest też niczym dziwnym, bo producenci smartfonów zazwyczaj dużo wcześniej przygotowują się do oficjalnego wypuszczenia nowego flagowca.
Oczywiście wstawione omyłkowo zdjęcie miało zostać szybko skasowane. Spróbowaliśmy wejść na rosyjskojęzyczną stronę dotyczącą Galaxy Note'a 8 i faktycznie przez większość czasu w ogóle nie dało się jej otworzyć.
Galaxy Note 20 na stronie rosyjskiego oddziału Samsunga fot. Zrzut ekranu ze strony https://www.samsung.com/ru
Co ciekawe, po kilkukrotnym odświeżeniu witryny, treść ostatecznie została załadowana (choć trwało to bardzo długo). Na dole strony wciąż można było znaleźć jedną z wersji felernej reklamy Galaxy Note 10 z tylko częściowo widocznymi napisami w j. rosyjskim (i niedziałającym odnośnikiem). Najwyraźniej Samsung próbuje podmienić grafikę, co mogą sugerować problemy z dostępem do strony.
Galaxy Note 20 na stronie rosyjskiego oddziału Samsunga fot. Zrzut ekranu ze strony https://www.samsung.com/ru
Trzeba przyznać, że jest to wpadka, jakiej dawno nie było. Oczywiście przed premierą najważniejszych smartfonów często pojawiają się bardzo wiarygodne przecieki, jednak niemal zawsze publikowane są przez branżowych informatorów. Oficjalne grafiki zazwyczaj też nie wyciekają do sieci (jeśli w ogóle) na ponad miesiąc przed debiutem.
Oczywiście nie jest wykluczone, że zdjęcia Galaxy Note 20 Ultra pojawiły się intencjonalnie, aby podgrzać atmosferę przed premierą. Celowe publikowanie takich grafik na oficjalnej stronie Samsunga na miesiąc wcześniej jest jednak bardzo mało prawdopodobne. Najpewniej zatem mamy tu do czynienia ludzkim błędem po stronie rosyjskiego oddziału koreańskiej firmy.