Zapowiedziana jeszcze w 2019 roku kolejna część kultowego cyklu, Halo: Infinite, nie pojawi się przy premierze Xbox Series X. Decyzja ta nie powinna dziwić, bo po niedawnym pokazie gry, na studio 343 Industries, wylało się wiadro pomyj. Gra wyglądała fatalnie, więc podjęto decyzję, że premiera zostanie przesunięta na 2021 rok. To duża strata, ponieważ mocne tytuły startowe są ważne w walce o klientów, a Microsoft stracił największy z nich. Firma zapowiada jednak, że w dniu premiery na Xbox Series X dostępne będzie 100 zoptymalizowanych gier pod nową konsolę. A skoro mowa o premierze, to Microsoft przybliżył jej datę.
Wcześniej mówiło się o okresie świątecznym, a więc przełomie listopada i grudnia. W swoim wpisie dot. gier Microsoft potwierdził, że premiera Xbox Series X będzie miała miejsce w listopadzie. Nie wiadomo, którego konkretnie dnia, ale w sieci pojawiły się wskazówki. Użytkownik Twittera Zak S zdołał zakupić kontroler do Xbox Series X. Branżowy portal The Verge potwierdził, że jest to oryginalny pad, ale ciekawsze od samego kontrolera są zawarte na pudełku i ulotce informacje.
Pudełka z padami posiadają naklejki, z notatką, by nie sprzedawać lub pokazywać ich przed 6 listopada. Może to wskazywać, że w pierwszym tygodniu listopada Xbox Series X wyląduje na sklepowych półkach. Ponadto ulotka w opakowaniu wspomina, że kontroler przeznaczony jest do Xboxa Series X, jak i do i Xboxa Series S. Ta druga konsola nie została jeszcze zaprezentowana, ale ma być to tańsza, budżetowa wersja nextgena od Microsoftu. Początkowo Xbox Series S miał być pokazany w lipcu, ale Eurogamer podaje, że prezentacje przesunięto na sierpień, więc niedługo powinno być nam dane poznać drugi wariant nowej konsoli Xbox.