Od zaprezentowania pierwszego iPhone’a w 2007 r., Apple do każdego sprzedanego smartfona dołącza ładowarkę oraz słuchawki. W opakowaniu nowych modeli iPhone 12 i i iPhone 12 mini nie znajdziemy jednak tych akcesoriów. Do urządzenia zostanie dodany wyłącznie kabel z USB typu C na Lightning.
"W ramach działań, które pozwolą na osiągnięcie naszych celów środowiskowych (zerowa emisja dwutlenku węgla do 2030 r. – red.), iPhone 12 i iPhone 12 mini nie zawierają zasilacza ani słuchawek EarPods" – można przeczytać na oficjalnej stronie producenta.
Apple tłumaczy swoją decyzję troską o środowisko. Według firmy rezygnacja ze sprzedaży słuchawek i ładowarki ze smartfonem pozwoli na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do środowiska oraz zmniejszenie wydobycia i wykorzystania cennych materiałów.
Wyliczenia Apple’a wskazują, że dzięki temu uda się ograniczyć coroczną emisję dwutlenku węgla o ponad 2 miliony ton. Taka liczba odpowiada usunięciu z drogi ponad 450 000 samochodów. Lżejsze opakowania nowych smartfonów pozwolą również na wysyłanie o 70 procent więcej pudeł na jednej palecie.
Do tej pory, do klientów na całym świecie trafiło ponad 2 miliardy ładowarek Apple’a oraz 700 milionów słuchawek z przewodowym połączeniem. Firma wskazuje, że mogą one być wielokrotnie wykorzystywane. "Użyj obecnego zasilacza i słuchawek Apple lub kup te akcesoria osobno" – zachęca firma.