Wiedźmin: Pogromca Potworów zaliczył debiut w minioną środę. Mimo początkowych kłopotów przyjął się bardzo dobrze. Gra w dniu premiery miała problemy techniczne i nie dało się jej odpalić. Osoby, które doświadczyły kłopotów, zbombardowały produkcję negatywnymi ocenami. Jednak, gdy tylko zażegnano problemy, nowy tytuł polskiego producenta zaczął zdobywać sympatię setek tysięcy graczy na całym świecie.
Jeszcze 24 lipca Google w Sklepie Play informował, że grę Wiedźmin: Pogromca Potworów pobrało ponad 100 tys. osób. Dwa dni później zmieniono etykietę na następną w kolejności, dzięki czemu wiemy, że produkcję pobrano już przeszło pół miliona razy.
Wiedźmin: Pogromca Potworów znalazł się w Polsce na pierwszym miejscu najchętniej pobieranych gier. W grze zastosowano mikropłatności, co dało jej też miejsce na liście najbardziej dochodowych produkcji.
Również za granicą Wiedźmin: Pogromca Potworów cieszy się dużą popularnością - wynika z danych appannie.com. W Stanach tytuł znajduje się na 10. miejscu najczęściej pobieranych gier, a jeszcze dwa dni temu był na 39. pozycji. W Wielkiej Brytanii w tym czasie produkcja awansowała z 13. na 7. miejsce, w Niemczech utrzymuje się na 6. pozycji.
Mimo mnóstwa złych ocen związanych z niefortunnym startem gry na Google Play ponad 29 tys. opinii złożyło się na ocenę 4,3/5. Zdecydowaną większość ocen stanowi maksymalne pięć gwiazdek. Z kolei na Metacritic średnia ocen z recenzji wynosi 77/100. Dla porównania będące wzorem Pokemon Go zdobyło tylko 69 punktów.