Konfederacja zbanowana przez Facebooka. Rząd zapowiada interwencję i deklaruje wspieranie Konfederacji

Facebook zawiesił w środę profil Konfederacji, bo swoimi wpisami narusza standardy społeczności, szczególnie w sprawie COVID-19 oraz mowy nienawiści. Rząd zapowiada w tej sprawie interwencję.

Jako pierwszy usunięcie profilu Konfederacji zapowiedział zaraz po godz. 12 Janusz Cieszyński, sekretarz stanu ds. cyfryzacji przy KPRM. To także rząd przekazał tę informację politykom Konfederacji. 

Cieszyński napisał na Twitterze, że "nie ma zgody na równych i równiejszych w sieci".

Zobacz wideo Technologie ułatwiają obowiązki domowe

Konfederacja zawieszona na Facebooku

Do zbanowania profilu Konfederacji doszło w środę po 13.00. Jak informował lider partii Krzysztof Bosak, był to najpopularniejszy profil polskiej partii politycznej, który śledziło 671 tys. osób. Bosak przekazał również, że partia nie dostała uzasadnienia takiej decyzji.

Biuro prasowe Facebooka napisało w oświadczeniu przekazanym portalowi technologicznemu Spidersweb, że strona Konfederacji "wielokrotnie naruszała standardy społeczności, w szczególności dotyczące zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz używania mowy nienawiści"

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

W jednym z wpisów Cieszyński wskazał, że argumentacja koncernu jest niespójna w sytuacji, gdy na portalu funkcjonują inne fanpage'e zajmujące się dezinformacją. 

Rząd zapowiada interwencję w sprawie Konfederacji

Janusz Cieszyński mówił w Polskim Radiu 24, że rząd przekaże oficjalny protest firmie Meta, czyli operatorowi Facebooka. Zapowiedział też wsparcie ewentualnego odwołania Konfederacji od decyzji firmy.

Krzysztof Bosak zapowiedział, że jego ugrupowanie złoży pozew cywilny przeciwko Facebookowi. Decyzję firmy uznał za "ingerencję w polską demokrację", by "zawęzić swobodę debaty" przed polskimi wyborami w latach 2023-25.

Więcej o: