W miniony czwartek o godzinie 9:00 na lotnisku Szczecin-Goleniów lądował samolot linii Azur Air Ukrainie - informuje "Głos Szczeciński". Na pokładzie było 150 Ukraińców, którzy wrócili z wypoczynku z egipskiego Sharm El Sheikh. Wczasy zaczęli jeszcze przed 24 lutym, czyli dniem, w którym rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Decyzją rządu w Kijowie obywatele Ukrainy przebywający w Afryce mają lądować właśnie w północno-zachodniej Polsce. Razem z nimi w Szczecinie został jednak uziemiony również samolot, którym tam przybyli.
Po odbytym locie, oprócz pasażerów maszynę opuściła również załoga, w tym piloci. Jak dowiedziało się RMF, zostali zwolnieni z Azur Air Ukrainie. Przewoźnik jest powiązany z rosyjską firmą UTair Aviation.
Wysiadła załoga i poinformowała, że nie są już pracownikami linii lotniczej Azur Air, zostali zwolnieni i nie mają możliwości, żeby tym samolotem udać się w kolejną trasę
- mówił reporterowi RMF MAXXX Krzysztof Domagalski z portu lotniczego Szczecin-Goleniów.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Boeing 737-800 należący do Azur Air Ukraine wciąż czeka na właściciela (stan na godz. 11.10 wtorek 22 marca), co potwierdziliśmy u rzecznika prasowego lotniska. Nadal nikt nie odezwał się w tej sprawie do zarządzających lotniskiem w Goleniowie. Jak dowiedziało RMF, port lotniczy oczekuje, że właściciel statku powietrznego skontaktuje się z nimi w ciągu kilkunastu dni.
Jeśli tak nie będzie, poprzez Urząd Lotnictwa Cywilnego będziemy starali się dowiedzieć, kto jest dokładnie właścicielem i wystosujemy odpowiednie pismo, że taki statek powietrzny u nas stoi, i że zapraszamy do odbioru
- mówił Krzysztof Domagalski z portu lotniczego Szczecin-Goleniów.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Przy odbiorze samolotu właściciel będzie musiał uregulować rachunek. Samolot został bowiem posprzątany, a za każdą dobę parkowania trzeba zapłacić 600 zł.