Apple będzie leasingować telefon jak samochód? Mają to umożliwić płatne subskrypcje

Firma Apple ma zamiar wprowadzić "system subskrypcji" pozwalający dzierżawić smartfony podobnie, jak robi się to z samochodami, informuje Bloomberg. Apple chce w ten sposób ominąć detalistów. Oprócz tego firma planuje wejście na rynek z usługami finansowymi.

"Subskrypcja sprzętowa" - takie rozwiązanie chce wprowadzić Apple według Bloomberga. Użytkownicy decydujący się na wykupienie subskrypcji mogliby dzierżawić urządzenia lub co roku otrzymywać nowy model smartfona. Firma Steve’a Jobs’a chce w ten sposób uniezależnić się od pośredników sprzedających iPhone'y.

Zobacz wideo Świetny smartfon, który kiepsko się sprzedaje. iPhone 12 mini jest pełen paradoksów [TOPtech] Wybierz serwis

Apple. Smartfony na raty 

Amerykański portal Bloomberg przedstawia dane, z których wynika, że przeciętny użytkownik iPhone'a wymienia swój telefon co trzy lata. Dziesięć lat temu takie wymiany zachodziły szybciej. Użytkownicy wymieniali wtedy smartfony co dwa lata. System subskrypcji miałby przywrócić ten stan i sprawić, że konsumenci częściej kupowaliby nowe telefony. Rozwiązanie ma jeszcze jeden plus dla przedsiębiorstwa: Apple odzyskiwałoby stary sprzęt i samodzielnie sprzedawało go na wtórnym rynku.

Według tego systemu koszt telefonu iPhone rozkładałby się na 24 miesiące, a gdy raty zostałyby spłacone, urządzenie na zawsze przechodziłoby na własność klienta. Jest jednak pewien trik - po spłaceniu połowy kwoty (po 12 miesiącach) można wymienić urządzenie na nowsze i od nowa spłacać raty.

Więcej informacji o sankcjach na Rosję przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ile Apple zarobi na "subskrypcjach"?

Według wyliczeń Bloomberga, gdyby taki system na dobre zaczął działać, firma Apple mogłaby odnotować olbrzymie korzyści. Bazując na przykładzie modelu iPhone 13, który aktualnie kosztuje 799 dolarów, byłby miesięcznie dzierżawiony za kwotę 35 dolarów. Jeżeli użytkownik "leasingowałby" smartfona przez trzy lata - zapłaci Apple 1260 dolarów. To aż 461 dolarów więcej za iPhone dla amerykańskiej marki.

Przytoczone dane to jedynie przewidywania dziennikarzy Bloomberga. Mimo to, w nowych rozwiązaniach jest ogromny potencjał dla Apple do zwiększenia przychodów. Użytkownicy Apple są znani z przywiązania do tej firmy. Możliwość zwrotu urządzeń bezpośrednio do Apple może ich jeszcze bardziej przywiązać. Dla firmy jest to z kolei szansa na zarobek na rynku wtórnym.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Przedsiębiorstwo chce uniezależniać się nie tylko od detalistów, ale również od innych partnerów biznesowych. Według Bloomberga Apple planuje wejść do branży usług finansowych. Firma ma już opracowywać własne zaplecze finansowe i technologię przetwarzania płatności. Apple chce w przyszłości pozostać maksymalnie niezależne od partnerów.

Posłuchaj podcastu Scenariusz pisany cyrylicą. Rosyjskie trolle zaatakowały polski internet [PODCAST TECHNOTERAPIA]
Więcej o: