Nowy trend w Roblox. Gracze odprawiają wirtualne msze. Ksiądz: Jest potencjał

Polscy użytkownicy platformy Roblox niejednokrotnie udowadniali, że nie brak im ciekawych pomysłów. W ubiegłym roku zorganizowali np. wirtualne obrady Sejmu. Teraz poszli o krok dalej i organizują również wirtualne msze święte.

Roblox to nie tyle gra wideo, ile rodzaj "wirtualnej piaskownicy", w której gracze mogą tworzyć własne minigry, mapy, a nawet wirtualne światy. Platforma powstała w 2006 roku, ale szczyt jej popularności - również w Polsce - przypadł na ostatnie lata. Podobnie jak w przypadku kilku innych internetowych fenomenów, do wzrostu zainteresowania Robloksem znacznie przyczyniła się pandemia COVID-19.

Zobacz wideo Oto najpopularniejsze konsole w historii. Nintendo rządzi, ale zwyciężył ktoś inny [TOPtech]

Msze święte na Robloksie. Na platformie powstały wirtualne parafie

Od kilku dni w mediach społecznościowych pojawiają się fragmenty wirtualnych mszy organizowanych w Robloksie. Uroczystości odbywają się w zbudowanych przez graczy kościołach, a uczestniczące w liturgii postacie są odpowiednio ubrane. 

W wirtualnej mszy świętej może uczestniczyć 100 użytkowników, ale zainteresowanie jest tak duże, że czasami w kolejce do wejścia na serwer czeka nawet 500 graczy. Największą społecznością kościelną w Robloksie jest Archikatedra Gnieźniańska, która na platformie działa już od ośmiu lat.

Zapraszamy do uczestnictwa w Mszach świętych w Arch1di3cezji Gnieźnieńskiej! Jest to w pełni m0żl1we po dołączeniu na nasz serwer komunikacyjny! Link w opisie grupy. Aktualne godziny Mszy 11 stycznia – 17

 - czytamy na oficjalnej stronie grupy The Archdiocese of Gniezno.

Ksiądz o mszach na Robloksie: "Wielki szacunek dla chłopaków za znajomość liturgii"

Do pomysłu użytkowników Robloksa odniósł się m.in. znany z zainteresowania nowymi technologiami ksiądz Krzysztof Kołtunowicz. "Jest potencjał" - napisał w komentarzu pod transmisją wirtualnej mszy zamieszczoną na TikToku.

Również inny aktywny na TikToku ksiądz, Sebastian Picur dość pozytywnie odbiera tę inicjatywę. 

Wielki szacunek dla chłopaków za znajomość liturgii - wystroju, układu świątyni, szat, przygotowania i przebiegu mszy świętej. Oczywiście są pewne potknięcia, ale na podstawie obejrzanych fragmentów mogę stwierdzić, że goście super ogarniają liturgię i są jej pasjonatami. Za to ocena 10/10. Za śpiew i znajomość melodii kościelnych - złoty przycisk

- powiedział w opublikowanym przez siebie na TikToku nagraniu. 

Jednocześnie zwrócił jednak uwagę na fakt, że inicjatywa ta jest godna pochwały, o ile nie miała na celu ośmieszenia bądź zlekceważenia liturgii mszy.

Trzeba pamiętać, że eucharystia jest największą świętością kościoła i trzeba wielkiej roztropności, żeby taka wirtualna forma nie miała na celu zbanalizowania, ośmieszenia, czy zlekceważenia świętej liturgii. Jeśli taki byłby cel osób tworzących taką animację i ludzi biorących w tym udział - proszę tego nie robić. Warto również pamiętać, że udział w takiej mszy nie zastępuje uczestniczenia w prawdziwej mszy w świątyni

 - stwierdził.

Więcej o: