Elon Musk zablokuje ukraińskiej armii internet ze Starlinków? Zasłania się "celami humanitarnymi"

SpaceX nie chce, aby ukraińska armia wykorzystywała terminale Starlink do kontrolowania wojskowych dronów. Firma Elona Muska zapowiada, że podejmie odpowiednie kroki, aby satelitarny internet nie był używany w celach innych niż komunikacja.

Satelitarny internet z terminali Starlink, który SpaceX udostępnia Ukraińcom "nigdy nie miał być wykorzystywany do działań wojskowych" - stwierdziła Gwynne Shotwell, prezeska i dyrektor operacyjna SpaceX, podczas konferencji, która w środę odbyła się w Waszyngtonie.

Zobacz wideo Najsłabszym elementem każdego systemu jest człowiek. Oto błędy programistyczne, które skończyły się katastrofą [TOPtech]
Jednak Ukraińcy wykorzystali go w sposób niezamierzony i niebędący częścią żadnej umowy

- podkreśliła, cytowana przez agencję Reutera.

Później, w rozmowie z dziennikarzami Shotwell doprecyzowała, że chodziło jej o doniesienia, jakoby ukraińskie wojsko wykorzystywało Starlinki do kontrolowania dronów.

Wiemy, że wojsko używa ich do komunikacji i nie mamy z tym problemu, ale naszym zamiarem nigdy nie było wykorzystywanie (Starlinków - red.) do celów ofensywnych

- mówiła Shotwell.

Stwierdziła jednocześnie, że SpaceX może podjąć, i już podjął, działania, które uniemożliwią ukraińskiej armii używanie Starlinków w celach wojskowych. Shotwell wyjaśniła, że korzystanie ze Starlinów do kontrolowania dronów wykracza poza zakres umowy, którą SpaceX podpisał z ukraińskim rządem.

Ta miała dotyczyć "celów humanitarnych", takich jak zapewnienie internetu szpitalom, bankom oraz zwykłym Ukraińcom dotkniętym rosyjską inwazją.

W styczniu br. ukraiński minister ds. transformacji cyfrowej, Mychajło Fedorow, poinformował, że na Ukrainie działa już 30 tys. terminali Starlink, które stanowią ważną część infrastruktury krytycznej państwa.

Elon Musk udostępnił Starlinki Ukrainie. A potem wystawił rachunek

W lutym 2022 roku, po barbarzyńskim ataku Rosji na Ukrainę firma SpaceX udostępniła sieć satelitów Starlink mieszkańcom naszego wschodniego sąsiada. Zrobiła to na prośbę Mychajło Fedorowa.

W październiku Elon Musk stwierdził jednak, że jego firma nie jest w stanie dalej płacić za Starlinki dla Ukrainy. Miliarder poinformował amerykański rząd, że jeśli chce on, aby jego internet satelitarny wciąż działał w Ukrainie, finansowanie projektu musi wziąć na siebie Pentagon.

Nie jesteśmy w stanie dalej przekazywać terminali Ukrainie ani też finansować już istniejących terminali na czas nieokreślony

- napisał dyrektor sprzedaży w SpaceX w liście do Pentagonu.

Następnie miliarder zmienił zdanie i przekazał w mediach społecznościowych, że firma SpaceX będzie nadal finansowała działanie systemu komunikacji satelitarnej Starlink w Ukrainie.

Do diabła z tym! Mimo że Starlink nadal traci miliony, a inne firmy dostają miliardy z pieniędzy podatników, będziemy nadal finansować rząd Ukrainy za darmo

- napisał Elon Musk.

***

Wesprzyj zbiórkę Fundacji PCPM na pomoc poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii - przez >>stronę PCPM albo przez >>zbiórkę na Facebooku.

Więcej o: