"Na początku maja do naszej komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o popełnieniu oszustwa. Jak oświadczyła, na terytorium Włoch przekazała swój telefon do naprawy. Jak się później okazało, z jej konta zniknęło około 87 tys. euro [niemal 400 tys. zł - przyp. red.]" - podaje w swoim komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Nysie (woj. opolskie). Zdaniem policji do oszustwa najprawdopodobniej doszło, gdy telefon ofiary był w naprawie.
Policja zauważa, że dziś niemal wszyscy posiadają telefony komórkowe, z pomocą których można nie tylko robić zdjęcia, czy wykonywać połączenia telefoniczne, ale też w szybki i prosty sposób dokonywać płatności w sklepie i wykonywać przelewy bankowe poprzez aplikacje bankowe. Współczesne smartfony gromadzą również ważne informacje. W związku z tym Komenda Powiatowa Policji w przypomina o zasadach, których przestrzeganie może uchronić nas przed podobnymi oszustwami:
Złodzieje stosują różne metody, aby oszukać nieświadome osoby. Mogą nie tylko fizycznie "włamać się" do telefonu, ale też np. podać się za pracowników banku, aby wyłudzić dane logowania i ukraść środki zgromadzone na koncie. Przestępcy mogą zachęcać do instalowania różnych aplikacji na smartfonie lub wysyłać SMS-y. Jak uniknąć oszustwa? Przede wszystkim należy odpowiednio zabezpieczać wszystkie urządzenia (nie tylko smartfony). Pamiętajmy, że banki nigdy nie proszą o dane logowania czy instalowanie aplikacji, więc jeśli rzekomy pracownik banku próbuje nas do tego namówić, to możemy być pewni, że mamy do czynienia z oszustem.