To będzie największy kampus technologiczny w Europie. Powstaje blisko granicy Polski

Będzie działać 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i będzie największym kampusem technologicznym w Europie. Powstaje tuż obok granicy Polski, w Wilnie. Inwestycja ma wartość 100 mln euro i pomieści 5 tys. pracowników.

Kampus, który ma powstać w Wilnie będzie miał powierzchnię 55 tys. metrów kwadratowych i pomieści 5 tys. pracowników. Będzie zatem większy od słynnej Stacji F, która działa w Paryżu. Inwestor projektu, litewska firma Tech Zity planuje umieścić kampus na terenie dawnej przestrzeni przemysłowej na wileńskim Nowym Mieście - pisze CNBC.

Zobacz wideo AI sprawi, że zawodów będzie więcej? "To będzie bardzo ciekawe"

Kampus, który w przyszłości ma stać się domem dla wielu firm technologicznych i startupów zostanie założony w kilku budynkach dawnej, postsowieckiej szwalni. Jak widzimy na wizualizacjach udostępnionych przez firmę, po gruntownym remoncie kampus ma przypominać niezwykle nowoczesne, przyjazne dla pracowników miasteczko technologiczne. Projekt jest podobno inspirowany brytyjskimi przykładami renowacji nieużywanych budynków (np. Elektrownią Battersea) i ma zachęcić firmy, aby przyciągnęły swoich pracowników z powrotem do biur. W kampusie każda zainteresowana firma będzie mogła znaleźć miejsce do pracy dla własnego zespołu.

Kampus ma działać 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i będzie wyposażony w pełną infrastrukturę, ułatwiającą pracownikom spędzanie tam wielu godzin dziennie - m.in. bary i restauracje oraz obiekty kulturalne i edukacyjne. Tech Zity dysponuje obecnie trzema mniejszymi przestrzeniami coworkingowymi w Wilnie, jednym w Kłajpedzie i "technologicznym spa", czyli przestrzenią colivingową w Druskiennikach przy granicy z Białorusią i Polską.

Litwa staje się technologiczną stolicą tej części Europy

Na temat litewskiej inwestycji głośno jest w technologicznych mediach za oceanem. Jak pisze np. TechCrunch, Litwa "walczy dziś o to, by stać się jednym z głównych europejskich centrów technologicznych". Działania te wspierane są przez tzw. jednorożce (startupy, które osiągnęły już wycenę powyżej miliarda dolarów) i władze państwowe. Jak pisze z kolei CNBC, powołując się na wypowiedź założyciela Tech Zity, obecnie w "litewskim ekosystemie technologicznym" pracuje już 18 tys. osób, chociaż jeszcze trzy dekady temu było ich zaledwie 200.

Wilno utrzymuje mocną pozycję na europejskiej scenie technologicznej dzięki szybkim innowacjom i wizjonerskim biznesom, takim jak Tech Zity. Pełna innowacyjnych przedsiębiorców, międzynarodowych talentów i ambitnych inwestorów stolica urosła do nowoczesnego centrum technologicznego, które przyciąga śmiałe pomysły, udaną współpracę i rozwiązania skoncentrowane na ludziach

- powiedział Valdas Benkunskas, mer Wilna cytowany przez CNBC.

Więcej o: