Producenci gier przyzwyczaili nas do rezygnacji z trybu multiplayer w nieco starszych tytułach. Funkcje sieciowe w grach wyłączane są przede wszystkim ze względów finansowych - utrzymanie serwerów kosztuje, a przy niewielkiej liczbie graczy zainteresowanych rozgrywką online, staje się po prostu nieopłacalne.
Warto też pamiętać, że działanie trybu online w grach wymaga - przynajmniej szczątkowej - moderacji. Do tego dochodzi konieczność wypuszczania aktualizacji i łatek bezpieczeństwa. Nadchodzi więc moment, gdy trzeba wyciągnąć przysłowiową wtyczkę z gniazdka.
Ubisoft wyciąga wtyczkę. 10 gier straci dostęp do funkcji online
Na taki ruch zdecydował się Ubisoft. Francuska firma już w kwietniu ubiegłego roku ogłosiła wyłącznie funkcji sieciowychw blisko 100 tytułach. Na liście znalazły się wówczas m.in. najstarsze odsłony popularnych serii "Assassin's Creed", "Might & Magic", "Settlers" czy "Rainbow Six"
Teraz firma ogłosiła plan wygaszenia serwerów dla kolejnych 10 gier. Usługi sieciowe w tych produkcjach przestaną działać dokładnie 25 stycznia 2024, a więc za niecałe trzy miesiące.
Pełna lista wygaszanych tytułów przedstawia się następująco:
- "Assassin's Creed II" (X360);
- "Assassin's Creed Brotherhood" (Mac);
- "Assassin's Creed Liberation HD" (PlayStation 3, X360)
- "Assassin's Creed Revelations" (PC);
- "Ghost Recon Future Soldier" (PC);
- "Heroes of Might and Magic VI" (PC);
- "NCIS" - (PC);
- "R.U.S.E" - (PC);
- "Splinter Cell: Conviction" (X360);
- "Trials Evolution" (PC).
Warto dodać, że poza wyłączeniem trybu online wszystkie te gry stracą też dostęp do funkcji sieciowych związanych z aplikacją Ubisoft Connect. Chodzi tu m.in. o możliwość odblokowywania nagród czy też połączenia danej gry z kontem Ubisoftu.
