Pułapki Regulaminów

Konia z rzędem dla osoby, która dokładnie czyta i analizuje zapisy regulaminów we wszystkich serwisach w których zakłada konta. Dodatkowe punkty dla osób, które enigmatyczne niekiedy regulaminy potrafią zinterpretować.

Ankieta konsultowana była z naszymi prawnikami, aby uniknąć możliwych nadinterpretacji lub przeinaczeń. Przeprowadzony przez nas Quiz nie miał na celu wytykania ewentualnych luk w Waszej wiedzy. Chcemy tylko zwrócić uwagę na to, że publikując swoje dane w Internecie tracicie nad nimi kontrolę. Dlaczego? Ano dlatego, że częściowo zrzekacie się praw nawet do swojego wizerunku. W Regulaminie Google (punkt 11.1) czytamy na przykład

Użytkownik udziela spółce Google bezterminowej, nieodwołalnej, obowiązującej na całym świecie (globalnej), bezpłatnej i niewyłącznej licencji na reprodukowanie, dostosowywanie, modyfikowanie, tłumaczenie, publikowanie, publiczne wykonywanie, publiczne wyświetlanie i rozpowszechnianie Treści dostarczanych, publikowanych lub wyświetlanych przez Użytkownika w Serwisie lub za jego pośrednictwem.

Podobne zapisy znajdują się także w regulaminach NK czy Facebooka ( pkt. 2.1 ). Dlatego serwisy te mogą wykorzystać nasze zdjęcie dla własnych celów. Prawnicy jednak uspokajają, że w praktyce taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca.

Z jednej strony mamy zapis z regulaminu NK o udzielenie praw do wizerunku, ale z drugiej strony ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych kładzie duży nacisk na jego ochronę. Przede wszystkim zgoda na rozpowszechnianie wizerunku musi być niewątpliwa, osoba która jej udziela musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji. Oznacza to, że mimo zapisów w regulaminie NK, w przypadku zaistnienia takiej sytuacji w świetle ustawy osoba, której wizerunek został wykorzystany będzie mogła się  temu sprzeciwić. Sytuacja skomplikowałaby się jednak w przypadku umieszczenia na kubku zdjęcia grupy osób lub np pejzażu.

stwierdziła Aleksandra Cisoń-Kurdziel, prawnik Agory.

Nakaz umieszczania na Facebooku prawdziwych danych znajduje się w 4 punkcie Regulaminu. O tym, że w serwisie nie można występować pod pseudonimem przekonała się ostatnio także znana polska blogerka - Kataryna. Jej konto zostało zawieszone , co wywołało burzę spekulacji, czy nie jest to zemsta PO za niepochlebne uwagi publikowane na blogu. Administratorzy i pracownicy Facebooka nie są oczywiście w stanie sprawdzić, czy ktoś przedstawia się prawdziwym imieniem i nazwiskiem, oraz czy dane na profilu są aktualne. Osoby, które ignorują 4 punkt zgłaszać mogą sami użytkownicy.

Serwisy społecznościowe, zwłaszcza najpopularniejsze Nasza Klasa i Facebook, bardzo naciskają na umieszczanie w nich swoich prawdziwych danych. Dlatego też, jeśli zostanie zgłoszone, na przykład, że w serwisie już po ślubie funkcjonujesz pod panieńskim nazwiskiem, lub nie zostały zaktualizowane dane dotyczące miejsca zamieszkania, serwis może wezwać do wprowadzenia zmian , a w skrajnym przypadku nawet zablokować lub usunąć konto.

Zapis o tym, że nie można oznaczać (tagować) osoby, która nie jest użytkownikiem Facebooka znajduje się w punkcie 5.9 Regulaminu .

W Quizie pytaliśmy o możliwość zrobienia sobie koszulki z cytatem z Blipa - otóż kwestę tę reguluje 7 paragraf regulaminu serwisu, gdzie czytamy, że

Użytkownik poprzez umieszczenie materiałów w Serwisie wyraża zgodę na wykorzystanie tych materiałów przez innych Użytkowników w zakresie ich osobistego użytku.

Dlatego też koszulkę można sobie zrobić, ale wyłącznie na swój prywatny użytek.

Zdjęcia publikowane w Sieci najłatwiej mogą zostać rozprzestrzenione - czy to ściągnięte przez kogoś jako tapeta czy też wykorzystane przez usługodawcę. Popularny Flickr (serwis do przechowywania i udostępniania zdjęć) w regulaminie (punkt 9b) zaznacza, że

szanuje własność użytkownika w postaci zdjęć, ale może jednocześnie wykorzystać fotografie w obrębie Serwisów Yahoo!.

Innymi słowy - zdjęcie, które już jest publiczne, widoczne dla wszystkich, może zostać wykorzystane przez serwis do użytku niekomercyjnego, na przykład jako ilustracja artykułu.

Palenie papierosów nie powinno znajdować się na zdjęciach na Naszej Klasie. Zaznacza to art. 2, punkt 10k regulaminu serwisu, gdzie czytamy

akceptuję i wyrażam zgodę na usunięcie przez NK w szczególności umieszczanych przeze mnie w Portalu Danych, które naruszają dobre obyczaje, propagują szkodliwe dla zdrowia typy zachowań

Jeśli chodzi z kolei o usuwanie kont, to sytuacja różni się w zależności od serwisu. W większości jednak usuwany jest oczywiście profil, natomiast część informacji pozostaje. W przypadku NK są to dane osobowe użytkownika ( art. 8 pkt 7 ), a w przypadku Facebooka o wiele więcej - na przykład widoczne pozostają nasze zdjęcia, które skomentowali znajomi, jak również dane dotyczące konta. Facebook na samym początku Regulaminu zaznacza, że dane

mogą pozostać w formie kopii zapasowych przez rozsądną ilość czasu.

Przez quiz i powyższe uwagi nie chcemy jednak zacząć zachęcać Was do zaprzestania korzystania z serwisów internetowych, albo z Internetu w ogóle. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, co dzieje się z naszymi danymi w Sieci i gdzie możemy je nagle znaleźć. Choćby po to, aby móc skutecznie ubiegać się następnie o swoje prawa.

Joanna Sosnowska

akceptuję i wyrażam zgodę na usunięcie przez NK w szczególności umieszczanych przeze mnie w Portalu Danych, które naruszają dobre obyczaje, propagują szkodliwe dla zdrowia typy zachowań

Więcej o: