Telewizja, internet i telefon w jednej ofercie bez limitów. Ale jest też coś wyjątkowego

Rozmowy, SMS-y, internet mobilny i światłowodowe łącze do domu, a także telewizja i platformy streamingowe. Teraz w jednej ofercie można mieć wszystko. Ale jest coś jeszcze. To klient decyduje, co i kiedy ogląda. I zawsze może zmienić zdanie.

Pakiety nielimitowanych połączeń telefonicznych i SMS-ów są w Polsce standardem już od wielu lat. W ramach jednej oferty mamy też dostęp do internetu, choć w tym przypadku operatorzy zazwyczaj narzucają już konkretne pakiety danych, których w ciągu jednego okresu rozliczeniowego nie można przekroczyć.

Korzystamy z wielu ofert, ale chcemy mieć wszystko w jednej

Wielu Polaków poza telefonem potrzebuje też jednak stacjonarnego internetu do domu, a także telewizji. Poza tym część osób opłaca miesięczne abonamenty zapewniające dostęp do platform streamingowych.

Wszystko to sprawia, że mamy "na głowie" nawet kilka długoterminowych umów z operatorami, a dodatkowo płacimy za możliwość korzystania z usług streamingowych. To nie tylko może być uciążliwe, bo musimy pilnować konieczności płacenia wielu rachunków, ale i kosztowne, bo decydując się na każdy pakiet z osobna ryzykujemy, że przepłacimy.

Nic dziwnego, że większość Polaków wolałaby, aby dostęp do wszystkich tych usług był ułatwiony. Jak wynika z badania Kantar przeprowadzonego w 2021 roku na zlecenie T-Mobile Polska, aż 94 proc. osób chciałoby, aby wszystkie usługi telekomunikacyjne były dostarczane przez jednego dostawcę.

Oferta konwergentna. Co to jest?

Trend rynkowy wymusza zmiany, do których dostosowują się operatorzy, wprowadzając tzw. oferty konwergentne, czyli takie, które w jednym pakiecie łączą usługi telefoniczne, dostęp do internetu oraz telewizję. Dziś takie pakiety możemy znaleźć u części działających nad Wisłą operatorów telekomunikacyjnych.

Jest jednak coś jeszcze - elastyczność. Z tego samego badania wynika, że bagatela 96 proc. z nas uważa, że bardzo ważne jest też elastyczne dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb każdego abonenta. Faktycznie, w większość przypadków możemy przebierać w wielu pakietach telewizyjnych, ale nie możemy dostosować np. liczby kanałów do własnych preferencji.

W efekcie płacimy za dostęp do dziesiątek programów, których w ogóle nie oglądamy lub kanałów, z których korzystaliśmy zaraz po podpisaniu umowy, jednak od dawna już do nich nie zaglądamy. W takiej sytuacji trzeba czekać na zakończenie - trwającego zazwyczaj dwa lata - kontraktu, aby przy podpisywaniu nowej umowy, zmodyfikować swój pakiet usług.

Magenta Dom od T-MobileMagenta Dom od T-Mobile fot. T-Mobile

Magenta Dom, czyli wszystko dla domu w jednym, elastycznym pakiecie

Teraz T-Mobile zapowiedziało nową propozycję, która ma być rewolucją na polskim rynku. Dostępna jest dostępna dla wszystkich chętnych już od 4 lipca.

Po pierwsze Magenta Dom to oferta konwergentna, czyli zawierająca usługi telefoniczne (rozmowy, SMS-y i internet 5G), dostęp do szybkiego łącza światłowodowego (300 Mb/s), telewizji linearnej (czyli tradycyjnej) oraz części platform streamingowych.

Co ważne, mówimy tu o pełnym nielimitowanym dostępie, również jeśli chodzi o internet mobilny w telefonie (za to z prędkością ograniczoną do 30 Mb/s). To dość niespotykane podejście. Zazwyczaj operatorzy w przypadku usług mobilnych ograniczają dostęp do internetu do konkretnej ilości danych w ramach wybranego pakietu.

Zobacz wideo

Po drugie ma być niezwykle prosta. Bo nie dość, że nie musimy martwić się o wykorzystanie danych, bo dostęp jest nielimitowany, to wszystko mamy w ramach jednego pakietu u jednego dostawcy telekomunikacyjnego.

Po trzecie T-Mobile postawiło na elastyczność (obok braku limitów i prostoty to jeden z trzech filarów, na których opiera się Magenta Dom). Klient co miesiąc będzie mógł decydować, z jakich kanałów telewizyjnych czy platform streamingowych chce korzystać, a z czego woli zrezygnować. I - co ważne - wprowadzenie wszelkich modyfikacji oferty jest banalnie proste. Można ich dokonać z poziomu aplikacji mobilnej T-Mobile w kilka kliknięć.

W T-Mobile, zgodnie z naszą strategią, sukcesywnie zmieniamy się, by oferować klientom nielimitowane doświadczenia. Jest to możliwe dzięki rozwiązaniom pozbawionym ograniczeń, a także łączeniu poszczególnych usług tak, by użytkownicy T-Mobile mogli otrzymać wszystko, czego potrzebują, od jednego dostawcy i w najwyższej dostępnej jakości. Z tego powodu od kilku lat konsekwentnie dążyliśmy do tego, aby stać się firmą oferującą usługi w pełni konwergentne. Wprowadzenie oferty Magenta Dom to znak, że z sukcesem przeszliśmy ten proces i dziś dysponujemy pełnym zapleczem usług łączonych, wliczając w to telewizję. Wraz z nowym pakietem z telewizją chcemy podkreślić, że usługi dla domu w jakości premium to dziś nie opcja, ale absolutna podstawa. Nasza nowa propozycja pozwala więc klientom czerpać z pełnego potencjału technologii w każdej z naszych usług.

- tłumaczy Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska.

Magenta Dom od T-MobileMagenta Dom od T-Mobile fot. T-Mobile

W praktyce na start za 95 zł miesięcznie otrzymujemy dostęp do pełnej gamy (pakiet L) 130 kanałów telewizyjnych, które będą dostępne przez pierwszy rok w cenie abonamentu. Po 12 miesiącach możemy przesiąść się na jeden z dwóch pozostałych pakietów - mniejszego S (60 kanałów) lub średniego M (110 kanałów), albo pozostać na najlepszym pakiecie L.

Podobnie jest w przypadku usług streamingowych. W ramach Magenta Dom otrzymujemy dostęp do usługi Player oraz jednej z czterech pozostałych platform – HBO Max, Eleven Sports, Legimi lub Tidala (wszystkie przez pierwszy rok za darmo). Co miesiąc możemy jednak zmienić swój ulubiony pakiet na inny lub w ogóle zrezygnować z usług streamingowych.

Poznaliśmy oczekiwania klientów, a ci stawiają na tu i teraz. Nie planują już dziś tego, co zamierzają zrobić za 20 lat. (...) Dlatego filozofią naszej firmy jest, aby dostarczyć społeczeństwu rzeczy, których teraz potrzebują. (…) Magenta Dom oznacza, że chcemy zebrać razem pełne portfolio nielimitowanych usług, które zawiera również zupełnie nowe propozycje telewizyjne i rozrywkowe, które właśnie prezentujemy

- dodał Maierhofer podczas konferencji prasowej w Warszawie.

T-Mobile chce bowiem zaistnieć w świadomości konsumentów, również jako dostawca usług telewizji linearnej i stawia - jak podkreśliła Anna Bieńkowska, TV product owner w T-Mobile – na jakość, a nie na ilość. Stąd decyzja o zaoferowaniu w Magenta Dom również dostępu do tradycyjnych programów telewizyjnych.

Ogrom funkcji w niewielkim pudełku

Warto wspomnieć też o nowym dekoderze telewizyjnym, który T-Mobile udostępni użytkownikom oferty Magenta Dom. To niewielkich rozmiarów "pudełko", które daje oglądającemu dostęp do sporych możliwości.

Umożliwia nie tylko oglądanie aktualnie nadawanych treści telewizyjnych. W razie potrzeby pozwala też zacząć oglądanie danego filmu czy odcinka serialu od początku lub cofnięcie się do wcześniej wyemitowanych programów (do 7 dni wstecz). Pozwala też zatrzymać, nagrywać, a nawet przechowywać w chmurze ulubione fragmenty zarejestrowanych treści (100 godzin do 180 dni). Co więcej, oglądanie można w każdej chwili przerwać i kontynuować nawet na tablecie lub telefonie z Androidem lub iOS.

Poza tym dekoder daje też dostęp do wspomnianych wcześniej usług streamingowych w ramach Magenta Dom. Działa jednak na systemie Android TV, dzięki czemu każdy użytkownik może samodzielnie doinstalować sobie dowolną aplikację i skorzystać z platformy streamingowej, która nie jest partnerem T-Mobile.