Kobiety zagrożone przez kryzys energetyczny. Unijne organizacje alarmują. "Statystyki są przerażające"

Organizacje w Unii Europejskiej alarmują, że kryzys energetyczny uderzy głównie w kobiety, które bardziej niż mężczyźni narażone są na ubóstwo energetyczne. Statystyki pokazują, że największe ryzyko dotyczy kobiet starszych i samotnych matek.

Tania oszczędza. Ogrzewanie włącza na jedną, dwie godziny dziennie, chociaż stare kaloryfery i tak nie dają za dużo ciepła. Tylko w mroźniejsze dni pozwala córce na krótko włączyć farelkę.

Tania ma 32 lata, pięcioro dzieci i jest sama. Z mężem rozwiodła się jeszcze w Doniecku. Do Polski przyjechała zaraz po wybuchu wojny, mieszka w niewielkiej miejscowości pod Warszawą, pracuje na czarno w kuchni jednego z przydrożnych zajazdów.

- Po 12 godzin dziennie - mówi, ale nie chce się skarżyć. Do kuchni dwupokojowego mieszkania, w którym mieszka, wchodzi się prosto z podwórka. Warunki nie są idealne. Na podłodze starte linoleum, w pokoju dzieci tylko betonowa wylewka, przykryta dywanikiem. Pierwszą sypialnię zajmuje Tania z najmłodszym dzieckiem. Drugą, tę ze stojącymi wzdłuż ścian piętrowymi łóżkami, pozostała czwórka. Najstarsze dziecko ma 14 lat, najmłodsze - rok. Nie chodzą do polskiej szkoły ani przedszkola, bo Tanii nie stać na wyprawkę. Poza tym, jeśli starsze dzieci pójdą do szkoły, nie będzie komu opiekować się młodszymi, kiedy ona jest w pracy.

64. posiedzenie Sejmu VIII Kadencji Posłanki to "najbardziej dyskryminowane matki". Mają mieć urlopy macierzyńskie

Kryzys energetyczny uderzy w kobiety. "Dziś sytuacja wydaje się bardziej nagląca niż kiedykolwiek"

Unijne organizacje obywatelskie alarmują, że coraz większej liczbie Europejczyków grozi ubóstwo energetyczne. Unijne organizacje kobiece precyzują, że kryzys dotknie głównie kobiety.

Już w 2020 r. 8 proc. mieszkańców UE przyznało, że nie jest w stanie odpowiednio ogrzać swojego domu. Sytuację pogorszyła wojna w Ukrainie, która obnażyła to, jak bardzo państwa członkowskie uzależnione są od importu energii, także z Rosji, oraz szalejąca inflacja. W rezultacie sytuacja osób, które już wcześniej miały problem z płaceniem rachunków za energię, pogorszyła się. A konsumenci, którzy dotąd płacili na czas, mogą mieć z tym problem.

Według Eurostatu w UE ubóstwem lub wykluczeniem społecznym zagrożonych jest 95,4 mln osób, czyli co piąty mieszkaniec Wspólnoty; ryzyko jest wyższe w przypadku kobiet niż mężczyzn (22,7 proc. vs. 20,7 proc.). W krajach rozwijających się w ubóstwie żyje 1,3 mld ludzi, 70 proc. z nich to kobiety.

- Statystyki dotyczące kobiet żyjących w ubóstwie energetycznym na całym świecie są przerażające. Dziś, biorąc pod uwagę początek sezonu zimowego i wzrost cen energii, sytuacja wydaje się bardziej nagląca niż kiedykolwiek - mówi Baiba Miltovica z Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EKES), reprezentującego w UE organizacje obywatelskie.

Zobacz wideo Pandemia negatywnie wpłynęła na sytuację zawodową kobiet. Ich aktywizacja może przynieść gospodarce 300 mld zł do 2030 roku

Ubóstwo energetyczne. Samotne matki w grupie ryzyka

Eksperci mówią, że kobiety są bardziej zagrożone ubóstwem energetycznym i jego skutkami, bo otrzymują średnio niższe wynagrodzenie, ponadto bardziej niż mężczyźni uzależnione są od ogrzewania w domu. - Ubóstwo energetyczne jest związane nie tylko z cenami energii, lecz także z dochodami, co dotyka osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji, czyli głównie kobiety - mówi Maria Nikolopoulou z Grupy Równości w EKES-ie.

- Kobiety i gospodarstwa domowe prowadzone przez nie są nieproporcjonalnie dotknięte ubóstwem energetycznym także z powodów społeczno-kulturowych. Kobiety są zależne od ogrzewania w domu, bo ze względu na swoje obowiązki, jak np. opieka nad dziećmi, spędzają w nim więcej czasu - dodaje Katharina Habersbrunner z organizacji Women Engage for a Common Future (WECF).

Statystyki pokazują, że na ubóstwo energetyczne bardziej narażone są rodziny z jednym rodzicem. 80 proc. takich rodzin stanowią matki z dziećmi, takie jak Tania. Ryzyko wyższe jest też w przypadku kobiet starszych - kobiety dostają średnio niższe emerytury przez co, przy rosnących cenach, mogą mieć problemy z opłaceniem świadczeń, żyją też statystycznie dłużej niż mężczyźni. Kobiety też zwykle jako pierwsze odczuwają konsekwencje cięć budżetowych w zakresie energii, zwłaszcza na usługi publiczne. I tak np. oszczędności w zakresie oświetlenia ulic czy ograniczenia transportu publicznego odbiją się boleśniej na kobietach, bo to one częściej korzystają z tego typu usług.

Parlament Europejski - zdjęcie ilustracyjne "Więcej kobiet do zarządów" - celem jest 40 proc. UE ustaliła cel

Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny apeluje do UE w sprawie polityki energetycznej zorientowanej na płeć

W ostatnim dziesięcioleciu UE kilkukrotnie podejmowała kwestię ubóstwa energetycznego, stanowi ona też ważny element Zielonego Ładu i unijnego pakietu "Gotowi na 55". Jeszcze w 2020 r. Komisja Europejska przyjęła zalecenie w sprawie ubóstwa energetycznego, w którym przewidziano m.in. wymianę najlepszych praktyk między państwami członkowskimi i określono poziom unijnego wsparcia. Organizacje obywatelskie, w tym walczące o prawa kobiet, uważają jednak, że do stworzenia skutecznej strategii walki z kryzysem energetycznym potrzebne jest podejście zorientowane na płeć. Dlatego też Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny wezwał unijnych legislatorów do prowadzenia polityki energetycznej skupiającej się na kobietach.

Iryna Wereszczuk, wicepremierka Ukrainy i Iryna Wenediktowa, prokuratorka generalna Kobiety wojny w Ukrainie. "Jak ona zapier**** z tymi korytarzami"

- Ubóstwo energetyczne odzwierciedla nierówność płci, dotykając w większym stopniu kobiety niż mężczyzn. UE może skutecznie walczyć z tym problemem jedynie poprzez przyjęcie we wszystkich swoich politykach podejścia uwzględniającego problematykę płci - przekonują reprezentowane przez EKES organizacje.

Tania i jej dzieci szukają nowego lokum.

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: