Na początku lipca br. szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska powołała zespół, który zajmuje się opracowaniem przepisów dotyczących świadczeń z tytułu macierzyństwa dla posłanek. Kobietom w Sejmie nie przysługuje bowiem ani jeden dzień płatnego urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. "Obecnie należą do najbardziej dyskryminowanych matek w Polsce" - pisze "Rzeczpospolita".
Posłanki-matki mogą jedynie skorzystać - zgodnie z regulaminem Sejmu - z 14 dni urlopu na zasadach ogólnych, który przysługuje wszystkim posłom. Posłanki mogą również składać usprawiedliwienia do marszałka po każdej nieobecności w Sejmie. W ostateczności posłanki-matki przyjeżdżają do Sejmu z dzieckiem (zobacz zdjęcia w naszej galerii).
Specjalny zespół powołany w Sejmie ma odmienić ten stan rzeczy. Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśniło, że "problem jest analizowany i brane pod uwagę są różne warianty jego rozwiązania", a "wprowadzenie takiego świadczenia do systemu jest skomplikowanym procesem, dlatego prace nad tą kwestią wciąż trwają" - podaje "Rzeczpospolita".
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Z informacji uzyskanych przez gazetę wynika, że rozważane jest m.in. zabezpieczenie posłanek, które urodziły przed wyborami i nie uzyskały reelekcji, przez wprowadzenie wyższej niż normalnej odprawy albo wypłacanego co miesiąc świadczenia. "W sumie pieniądze odpowiadałyby kwocie, które posłanka uzyskałaby, gdyby przysługiwał jej urlop macierzyński. Kwotę pomniejszano by, biorąc pod uwagę czas, który po urodzeniu dziecka posłanka jeszcze normalnie zarabiała w Sejmie" - czytamy.
Przy urodzeniu lub przyjęciu pod opiekę jednego dziecka zasiłek macierzyński w Polsce trwa 52 tygodnie (czyli około roku), na co składa się 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i kolejne 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego. Jeśli urodziło się lub zostało przyjętych na wychowanie więcej dzieci, okres ten może się wówczas wydłużyć.
Pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla matki. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad noworodkiem np. w przypadku śmierci matki albo porzucenia przez nią dziecka. Jeśli po tych 14 tygodniach mama będzie chciała wrócić do pracy, to dzieckiem może zaopiekować się ubezpieczony tata.
Po urlopie macierzyńskim jest urlop rodzicielski, który trwa 32 tygodnie, gdy urodzi się jedno dziecko. Urlop ten przysługuje również w przypadku przyjęcia dziecka na wychowanie. Rodzice mogą dzielić się opieką nad dzieckiem na zmianę. Mogą także korzystać z urlopu w tym samym czasie, będąc z dzieckiem przez 16 tygodni.
Maksymalnie urlop mogą podzielić na cztery części, stanowiące wielokrotność tygodnia, przypadające bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, lub po poprzedniej części urlopu rodzicielskiego. Część urlopu rodzicielskiego (do 16 tygodni) mogą zostawić na później i wykorzystać go do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6. rok życia.