Tajemnicze transakcje. Deweloperzy dobierają się do Puszczy Kampinoskiej. Park narodowy zacznie się kurczyć? [ZAPOWIEDŹ EKOŚLEDZTWA]

Mieszkańcy Lipkowa stawiają zasieki i ratują uwięzione na ogrodzonej działce łosie. Deweloper planuje wycinkę ponad 300 drzew i budowę osiedla na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Jak dowiedziała się Gazeta.pl - takich sytuacji wkrótce może być więcej. We wtorek nowe #ekośledztwo.

Nie ma w Europie drugiego parku narodowego leżącego w sąsiedztwie stolicy. Nic dziwnego, że nowe osiedla rosną tu jak na drożdżach.

Działka 139/1 ma 3,77 hektara i leży w Kampinoskim Parku Narodowym. Równocześnie stanowi część Warszawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu i jest korytarzem ekologicznym dla zwierząt. Mimo tego od 30 lat znajduje się w planie zagospodarowania gminy Stare Babice. Właściciel działki - deweloper Lipków Bud powiązany z dużym deweloperem Profbud - planuje budowę siedmiu bliźniaków i trzech domów jednorodzinnych. Przy okazji chce wyciąć co najmniej 377 drzew.

- Nie zgadzamy się - mówią mieszkańcy Lipkowa i budują betonowe zasieki.

- Deweloper nachodził mnie przez wiele miesięcy i składał propozycje - mówi proboszcz sąsiadującej z działką parafii św. Rocha w Lipkowie.

Podobnych działek leżących na skraju, ale wciąż w granicach Kampinoskiego Parku Narodowego jest więcej. 

Czy na obszarach chronionych mogą powstawać osiedla? Już we wtorek na Gazeta.pl nowe #ekośledztwo. 

Więcej o: