Do końca lutego trwało głosowanie na Europejskie Drzewo Roku. We wtorek 21 marca ogłoszono wyniki plebiscytu, w którym niekwestionowanym zwycięzcą okazał się okazały dąb Fabrykant z Łodzi rosnący w parku Klepacza. Szacuje się, że łódzki dąb ma od 150 do 180 lat i mierzy aż 22 m, zaś rozpiętość jego korony szacuje się na 33 m.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
"Jest to jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce, które stanowi symbol długowieczności i mądrości. Jego unikatowa budowa przyciąga odwiedzających do parku Klepacza w Łodzi. Jeden z konarów ma esowaty kształt i długość ponad 20 metrów, a szerokość korony Fabrykanta osiągnęła imponującą wartość ponad 33 metrów. Wiosną wokół Fabrykanta możemy podziwiać szafirowe łąki pełne śnieżników lśniących i cebulic syberyjskich, podkreślające szlachetny charakter drzewa" - napisano o łódzkim dębie na stronie plebiscytu.
Dąb Fabrykant po wygranej w polskim konkursie na Drzewo Roku 2022, został zgłoszony do plebiscytu na Europejskie Drzewo Roku 2023. Spośród 16 kandydatów, w tym gruszy z Czech, buku z Francji, czy platanem z Bułgarii, łódzki dąb zdobył najwięcej głosów. Zagłosowało na niego aż 45 718 internautów. Tym samym pokonał kolonię ukraińskich jabłoni rosnących w miejscowości Królewiec (obwód Sumy). Drzewa uzyskały w plebiscycie 14 219 głosów, co dało im trzecie miejsce w konkursie. Na drugim miejscu znalazł się Smoczy dąb ze wsi Lozorno na Słowacji, na który oddano 18 198 głosów.
Dąb z łodzi zwany Jagoszem w głosowaniu nie miał sobie równych, do głosowania na niego wielokrotnie zachęcał profil Make Life Harder, który przyczynił się również do zeszłorocznej wygranej dębu Dunin. We wtorek 21 marca w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się uroczysta gala, podczas której oficjalnie ogłoszono zwycięzców. To już trzeci polski dąb, który otrzymał ten tytuł. W 2017 zwycięzcą był Dąb Józef z Wiśniowej (woj. podkarpackie), a w 2022 tytuł Europejskiego drzewa roku otrzymał Dąb Dunin z Przybudek w woj. podlaskim.