Ruch pociągów między miastem s-Hertogenbosch a Boxtel w południowej Holandii został wstrzymany we wtorek ok. godz. 13:00. Państwowe przedsiębiorstwo kolejowe ProRail przekazało, że borsuki kopią tunele w nasypie kolejowym w Esch, "W rezultacie tor może opaść. Nie można zagwarantować bezpieczeństwa ruchu pociągów" - czytamy w komunikacie.
"Musimy zawiesić ruch pociągów po raz drugi w ciągu tygodnia" - przekazał wczoraj John Voppen, dyrektor generalny ProRail. Wskazał, że rozwiązanie tego problemu zajmie sporo czasu, ponieważ niezbędne jest pozwolenie od właściwego organu. Przedsiębiorstwo zapewniło, iż robi wszystko, aby jak najszybciej przywrócić ruch pociągów.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W zeszłym tygodniu ProRail powiadomił o wstrzymaniu ruchu pociągów w Molkwerum w prowincji Fryzja w północnej Holandii. Powód jest identyczny - borsuki wykopały wielką norę pod torami, która mogłaby się zawalić pod naporem przejeżdżającego pociągu. Ruch w tym obszarze wciąż pozostaje wstrzymany. Przedsiębiorstwo kolejowe wyjaśniło, że próbuje uzyskać pozwolenie na przemieszczenie borsuków do nowo wybudowanego legowiska.
ProRail przekazał, że borsuki są zwierzętami chronionymi, dlatego przed podjęciem jakichkolwiek działań najpierw wymagane jest zezwolenie od właściwego organu. "Przeprowadzona w ostatnich dniach kontrola wykazała, że borsuki zaczęły kopać znacznie aktywniej, co ma bezpośrednie konsekwencje dla bezpieczeństwa toru" - czytamy.