Patrząc na przeciętne temperatury w latach 1991-2020 na początku października powinniśmy byli spodziewać się temperatur od 13,9 do 17,2 st. C. Prognozy wskazują jednak na znacznie cieplejsze dni. Wtorek będzie bardzo ciepły w całym kraju. Największe rozpogodzenia wystąpią na południu i na wschodzie.
Pogoda w październiku. Wyjątkowo ciepła jesień
Emilia Szewczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej powiedziała, że miejscami temperatura wzrośnie do 28 stopni.
Będziemy znajdować się w ciepłym wycinku powietrza napływającego z południowego zachodu Europy. Najcieplej będzie na zachodzie. W Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze i we Wrocławiu termometry wskażą 27 stopni, ale w Jeleniej Górze może to być nawet 28 stopni
- mówi Emilia Szewczak. Natomiast w centrum termometry wskażą 25-26 stopni.
Szewczak dodała, że wieczorem zacznie wzmagać się wiatr. - Wiatr będzie silny, szczególnie na Wybrzeżu i w Bieszczadach, gdzie porywy mogą zbliżać się do 70 kilometrów na godzinę. Wietrznie zrobi się także wewnątrz kraju, tutaj powieje do 50-60 kilometrów ma godzinę. Ta wietrzna pogoda będzie zwiastunem nadchodzącego frontu atmosferycznego - podsumowuje ekspertka. Front atmosferyczny obejmie najpierw Polskę północno-zachodnią.
Tygodniowa temperatura wskazuje, że ochłodzenie nastąpi w środę, gdy temperatura będzie wynosić od 17 do 19 st. C. miejscami na północy i południu spadnie nawet do 15 st. C. W czwartek utrzymają się podobne temperatury, a w piątek dojdzie do kolejnego ochłodzenia, gdy temperatury spadną do 13-16 st. C., a miejscami nawet do 11 st. C. W sobotę będzie jeszcze zimniej - od 10 do 15 st. C, a w rejonie podgórskich Karpat nawet 7 st. C. Taka pogoda utrzyma się przez cały weekend.
Pogodowe szaleństwo nad Polską. Ekspert mówi o "rekordowej anomalii"
Meteorolodzy, na razie mają za mało danych, by wnioskować o charakterze miesiąca. Niemniej "pierwszy dzień października był zdecydowanie cieplejszy niż średnia w wieloleciu, z anomalią wynoszącą przeciętnie 1,8 st. C.". A to wszystko po najgorętszym wrześniu w historii prowadzenia pomiarów, w którym IMGW zanotowało dodatnie anomalie termiczne na wszystkich stacjach synoptycznych.
Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski mówił w ubiegłym tygodniu o rekordowej wrześniowej anomalii, która z uwagi na wyżową pogodę może jeszcze wzrosnąć. - Wrzesień cały czas jest ekstremalnie ciepłym miesiącem i teraz anomalia średnia miesięczna jest aż o 3,8 dziesiątych stopnia wyższa od normy. To jest najcieplejszy wrzesień od początku pomiarów meteorologicznych w Polsce i to się nie zmieni aż do końca tego miesiąca. Mało tego, możliwe, że ta wartość będzie jeszcze wyższa, że podskoczy nawet do 4 stopni, a to za sprawą ciepłych mas powietrza, które właśnie są nad Polską - mówił Grzegorz Walijewski.
Klimatolodzy podają, że tak wysokie temperatury o tej porze roku zdarzają się niezwykle rzadko. - Otrzymujemy zdjęcia od internautów przedstawiające, jak na takie przedłużenie lata reaguje natura - mówił rzecznik IMGW. - Pokazują nam, że z powrotem zakwitł kasztanowiec. Mamy drzewo, na którym są owoce, ale jednocześnie nowe kwiaty. Zakwitły krzewy, które powinny kwitnąć raz w roku w naszej długości i szerokości geograficznej - zwracał uwagę Grzegorz Walijewski.
