Kosmiczny Teleskop Hubble'a porusza się po niskiej orbicie okołoziemskiej i od 1990 roku prowadzi obserwacje naukowe. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) i NASA zaprezentowały fotografię zrobioną przez Teleskop Hubble'a, przedstawiającą wyjątkowe zjawisko - poinformowała Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA).
Uwieczniona przez Teleskop Hubble'a galaktyka Teleskop Hubble'a jest widoczna na niebie w małym gwiazdozbiorze Sekstanu. Należy ona do galaktyk soczewkowatych, nazywanych tak z powodu ich kształtu. Obecnie znajduje się 73 miliony lat świetlnych od Ziemi. Galaktyka NGC 3156 była szeroko badana przez astronomów, którzy analizowali gromady kuliste (sferyczne skupiska gwiazd, które są związane grawitacyjnie ze sobą) oraz gwiazdy niszczone w centrum galaktyki przez czarną dziurę.
Na podstawie danych zgromadzonych przez Teleskop Hubble'a porównano gwiazdy znajdujące się w pobliżu centrum galaktyki z innymi galaktykami o podobnych rozmiarach, które mają czarne dziury. "Astronomowie odkryli, że NGC 3156 ma wyższy niż przeciętny odsetek gwiazd pochłoniętych przez swoją supermasywną czarną dziurę w porównaniu do swoich odpowiedników" - czytamy na stronie NASA.
Według ustaleń naukowców czarna dziura to obszar czasoprzestrzeni, którego nic nie może opuścić z uwagi na wpływ grawitacji. Dotyczy to również światła. Zgodnie z ogólną teorią względności do powstania czarnej dziury niezbędne jest nagromadzenie dużej masy w małej objętości. "Może się to zdarzyć, gdy gwiazda umiera" - przekazała NASA.
"Czarnej dziury nie można zobaczyć, ponieważ silna grawitacja przyciąga całe światło do środka czarnej dziury. Naukowcy mogą jednak zobaczyć, jak silna grawitacja wpływa na gwiazdy i gaz wokół czarnej dziury. Mogą badać gwiazdy, aby dowiedzieć się, czy krążą wokół czarnej dziury" - przekazali naukowcy.