W związku z epidemią koronawirusa wiele osób decyduje się na zakupy w sklepach internetowych. Ich oblężenie spowodowało spore opóźnienia w dostawach, sprzedawcy muszą się zmierzyć także z wizją niedoboru produktów. Z tego powodu część z nich, w tym popularna sieć Tesco, decyduje się na wprowadzenie obostrzeń - informuje serwis wiadomoscihandlowe.pl.
Aby móc oferować nasze usługi jak największej liczbie klientów i zapobiec hurtowym zakupom, wszelkie nowe zamówienia złożone lub zmienione od 30 marca będą ograniczone do maksymalnej wagi 80 kg na zamówienie. Jeśli osiągniesz maksymalny limit, zostaniesz o tym poinformowany w trakcie składania swojego zamówienia
- czytamy w komunikacie sieci. Ponadto, zdecydowano się także utrzymać limit zakupów na produkty cieszące się największą popularnością. W połowie marca wynosił on sześć sztuk. Natomiast w celu ograniczenia kontaktu pracowników sieci z klientami za zakupy w internecie można płacić tylko online.
Poza Tesco Online na wprowadzenie limitów zdecydowały się drogerie Rossmann oraz Hebe. W pierwszej sieci klienci mogą zakupić jedynie trzy sztuki wybranych artykułów higieny osobistej, takich jak papier toaletowy, mydło, żele antybakteryjne. W Hebe natomiast limit ten wynosi pięć sztuk.