Wybory prezydenckie 2020 zbliżają się wielkimi krokami, wciąż jednak nie wiadomo, czy będą mogły odbyć się w tradycyjny sposób. Istnieje bowiem ryzyko, że ze względu na epidemię koronawirusa otwarcie lokali wyborczych będzie zbyt ryzykowne.
Obóz władzy do przeprowadzenia wyborów prze jednak z całych sił. Jeden z pomysłów, który forsuje Jarosław Kaczyński, prezes PiS, to przeprowadzenie głosowania w pełni korespondencyjnego. Jarosław Sasin, minister odpowiedzialny za spółki skarbu państwa, przekonuje, że taki plan jest do zrealizowania, ale pytany o szczegóły nie na chwilę obecną zbyt wiele do powiedzenia.
Sławomir Redmer, szef związku OPZZ Pracowników Poczty Polskiej, cytowany przez "Rzeczpospolitą" pomysł zorganizowania wyborów z udziałem doręczycieli krytykuje. Odwołuje się przy tym do słów wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że na obsłudze głosowania Poczta Polska może dobrze zarobić.
- Czy za pieniądze ryzykować życie i zdrowie, taką decyzję musiałby każdy podjąć sam - stwierdza związkowiec. - Nie wierzę, że te wybory odbędą się 10 maja - dodaje.
- W sytuacji gdy trzeba byłoby dostarczać karty wyborcze za potwierdzeniem odbioru, ryzyko jest ogromne. Nie chodzi nawet o samych listonoszy, ale mieszkańców, którzy mogą się obawiać kontaktu z doręczycielem. To ryzyko roznoszenia koronawirusa i ryzyko potencjalnie agresywnych zachowań wobec pracowników Poczty Polskiej - przestrzega.
Podkreślić trzeba, że wyborcza machina, w której uczestniczyć ma Poczta Polska, musi zostać uruchomiona - bez względu na to, czy wybory będą korespondencyjne częściowo, czy w pełni. - Proces przygotowania wyborów korespondencyjnych to nie tylko obowiązki leżące po stronie Poczty Polskiej. Obowiązki mają zarówno urzędy miast, jak i urzędy gmin. To one odpowiadają za przygotowanie przesyłek wyborczych - wyjaśnia biuro prasowe Poczty Polskiej w odpowiedzi na zapytanie Gazeta.pl
- Funkcja Poczty Polskiej ogranicza się do doręczenia przesyłek pod wskazany adres, a następnie odniesienie ich do Obwodowych Komisji Wyborczych - słyszmy od przedstawicieli Poczty.
Zgodnie z dziś obowiązującymi przepisami Poczta Polska obsługuje wyborców z niepełnosprawnościami. Tę kwestię reguluje Kodeks wyborczy oraz Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 8 czerwca 2018 r. w sprawie przesyłek w głosowaniu korespondencyjnym.