8 października padł kolejny rekord liczby zakażeń oraz liczby osób zmarłych na COVID-19. Po raz pierwszy przekroczono 4 tys. osób z pozytywnym testem na koronawirusa. Rząd chwyta się kolejnych prób ograniczenia epidemii. W tym celu cały kraj uznano za żółtą strefę z wyłączeniem stref czerwonych. Przed tą decyzją przedstawiono także nowe rozporządzenie, które zaostrza wytyczne i obostrzenia.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem zmniejszono liczbę gości, którzy mogą przyjść na wesela, komunie, stypy i inne imprezy okolicznościowe. Na wesele w strefie żółtej może przyjść 75 osób (wcześniej liczba ta wynosiła 100 gości). W strefie czerwonej lista gości musi zamknąć się w 50 osobach (wcześniej 75). Do tej liczby nie jest zaliczana obsługa imprezy.
Większość obostrzeń wchodzi w życie w sobotę 10 października. Rząd zdecydował, że w przypadku obostrzeń dot. wesel obowiązywać będzie 7-dniowe vacatio legis. Dzięki temu osoby, które zaplanowały wesele lub inną imprezę okolicznościową w najbliższym tygodniu mają zyskać czas na dokonanie zmian. Nowe obostrzenia w sprawie wesel wchodzą więc w życie w sobotę 17 października.
W zeszłym tygodniu pojawiły się wątpliwości, czy aby wesela nie będą musiały kończyć się wraz z ciszą nocną. By wyjaśnić sprawę, portal money.pl zwrócił się do rzecznika ministerstwa zdrowia Wojciecha Andrusiewicza. Ten wyjaśnił sprawę i rozwiał wszelkie wątpliwości - wesela nie będą miały żadnych ograniczeń czasowych, nie będzie trzeba kończyć ich wraz z nadejściem ciszy nocnej, także w strefach czerwonych.