Jak przypomina oko.press, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie trafiło 100 skarg (15 z nich złożył Rzecznik Praw Obywatelskich) na decyzje mazowieckiego sanepidu, który w 2020 roku nakładał kary za łamanie ograniczeń epidemiologicznych w czasie lockdownu w ubiegłym roku.
12 stycznia WSA w Warszawie rozpoznał pierwsze z nich. Do 19 stycznia wydał 20 orzeczeń w sprawach dotyczących decyzji kar za chodzenie bez maseczki, naruszenie zasad kwarantanny, czy za naruszenie zakazu przemieszczania się. Są one bowiem uważane za niezgodne z konstytucją.
W dniu 12 stycznia 2021 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpoznał sześć spraw. Trzy z nich dotyczyły stwierdzenia nieważności decyzji organu I i II instancji oraz umorzenia postępowania administracyjnego w całości za wymierzenia kary pieniężnej za naruszenie zakazu przemieszczania w kwocie 10 tys. złotych.
W dniu 13 stycznia 2021 r. WSA w Warszawie rozpoznał natomiast osiem podobnych spraw, a dzień później sześć. Najwyższe z anulowanych kar nałożonych przez sanepid opiewały na kwotę 30 tys. złotych.
Następny termin posiedzenia w sprawach dotyczących kar to środa 20 stycznia 2021 r.
"Informujemy, iż z uwagi na fakt, że przedstawione sprawy zostały rozpoznane na posiedzeniu niejawnym, poznanie motywów rozstrzygnięcia Sądu, będzie możliwe dopiero po sporządzeniu uzasadnień w sprawach, o czym poinformujemy zamieszczając bezpośredni link do każdej ze spraw oddzielnie" - podał WSA w Warszawie.
Tymczasem już 27 października Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu uchylił karę nałożoną na fryzjera w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń. Wyrok jest nieprawomocny. W uzasadnieniu podano m.in., że ograniczenie praw i wolności konstytucyjnych nie może nastąpić poprzez rozporządzenie, ale przez wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
Nie można bowiem ograniczać konstytucyjnych praw i wolności w rozporządzeniu, rząd mógłby za to takie ograniczenia nakładać, gdyby wprowadził formalny stan nadzwyczajny, przewidziany w konstytucji, na co się nie zdecydował.
"Dlatego do uregulowań prawnych dotyczących ograniczeń praw i wolności człowieka i obywatela mają zastosowanie wszystkie konstytucyjne i legislacyjne zasady, obowiązujące poza regulacjami właściwymi dla stanów nadzwyczajnych z Rozdziału XI Konstytucji RP. W związku z tym w celu wprowadzenia ograniczeń wolności i praw człowieka nie można powoływać się na nadzwyczajne okoliczności, uzasadniające szczególne rozwiązania prawne oraz okolicznościami tymi nie można usprawiedliwiać daleko idących ograniczeń swobód obywatelskich wprowadzanych w formie rozporządzeń" - to fragment uzasadnienia wyroku WSA.